Politycy KO żądają wyjaśnień w sprawie Daniela Obajtka
Posłowie Koalicji Obywatelskiej odnieśli się, po raz kolejny, do doniesień medialnych dotyczących prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka. Żądają m.in. wyjaśnień w sprawie postępowania prokuratorskiego z czasów, gdy obecny prezes koncernu paliwowego, był jeszcze wójtem gminy Pcim i został oskarżony o udział w działaniu grupy przestępczej. Sprawa trafiła – na pewien czas – do Sądu Okręgowego w Sieradzu.
Posłanka Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer przekonywała, że PiS otwiera parasol ochronny nad Danielem Obajtkiem. Coraz szerzej komentowana jest sprawa sprzed blisko dekady, kiedy na ławie oskarżonych sieradzkiego Sądu Okręgowego, miał zasiąść Daniel O. jak przedstawiano wtedy oskarżonego.
– Żądamy od prokuratury wyjaśnienia tych spraw, a od ministra Ziobry, aby przestał chronić Obajtka i sprawdził ile z tego co piszą media jest przestępstwami, a ile rzeczywiście pomówieniami – mówiła posłanka Lubnauer.
Do niedoszłego procesu Daniela Obajtka odniosła się także posłanka Prawa i Sprawiedliwości Joanna Lichocka. – Wszystkie sprawy podniesione przez Gazetę Wyborczą i Platformę Obywatelską, zostały już dawno wyjaśnione. To historie sprzed wielu lat, które miały swoją weryfikację przed sądem i prokuraturą. Także to są odgrzewane zarzuty – dodała posłanka PiS.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sieradzkiego sądu 30 października 2013 roku -informację przekazał w roku 2014 sędzia Sądu Okręgowego w Sieradzu Jacek Klęk, który dodał wówczas, że wśród oskarżonych jest jedna osoba, która w przeszłości była wójtem gminy Pcim. – Osobie tej zarzuca się m.in. przyjęcie korzyści majątkowej – mówił sędzia Klęk.
W rozmowie zarejestrowanej w 2014 roku sędzia Klęk poinformował, że sprawa przekazana przez prokuraturę w Ostrowie, dotyczy działalności przestępczej 8 osób. Miała to być grupa, którym zarzucano kilkadziesiąt przestępstw. – Chodzi o oszustwa, przywłaszczenie mienia znacznej wartości, ale także wymuszenia rozbójnicze, przestępstwa pozbawienia wolności połączonego z pobiciem niebezpiecznym narzędziem. Następnie mówimy o podżeganiu do popełnienia przestępstwa, oszustwach, groźbach karalnych, bezprawnym straszeniu do zwrotu wierzytelności, jak i uporczywego nękania telefonicznie i wiadomościami tekstowymi – czyli stalkingu – wymieniał sędzia.
Współpracę z osobami oskarżanymi o wymienione przestępstwa miał też podjąć ówczesny wójt gminy Pcim. Sieradzki sąd miał problem z rozpoczęciem procesu, ponieważ jeden z oskarżonych nie był w stanie dotrzeć na rozprawę ze względu na problemy zdrowotne. W 2016 roku wycofano sprawę z sądu do ponownego rozpoznania w prokuraturze, tym razem w Piotrkowie Trybunalskim.
To nie koniec drogi prawnej dokumentacji sprawy, o czym czytamy w oświadczeniu piotrkowskiej prokuratury.
“Decyzją Prokuratora Krajowego, z dnia 2 marca 2017 roku, do prowadzenia sprawy Daniela Obajtka wyznaczony został Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie”.
– Myślę, że nie ma co zwracać uwagi, na to co mówi ta partia nienawiści. Jesteśmy przyzwyczajeni, każdego dnia szczucie, trzeba więc wzruszyć ramionami – dodaje Joanna Lichocka.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej i Nowoczesnej oczekują potwierdzenia, czy sprawa Daniela Obajtka została umorzona i jaka podstawa prawna pozwoliła na jej cofnięcie z sądu do prokuratury.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Politycy KO w sprawie Daniela Obajtka | audio (m4a) audio (oga) |