Maraton po życie dla Mai Kwiatkowskiej
70 zawodników na czele z łódzkim offroadowcem Arkadiuszem Lindnerem jedzie w charytatywnym “Maratonie po życie”, zorganizowanym przez łódzkie środowisko miłośników tego sportu. Udział w rajdzie można było wylicytować na rzecz Mai Kwiatkowskiej.
Środki zebranez licytacji zasiliły konto zbiórki na rzecz niespełna rocznej Mai Kwiatkowskiej. Rodzina chorej na SMA dziewczynki zbiera środki na najdroższy lek świata – zolgen SMA – który kosztuje ok. 9 mln zł. Kilka dni temu offroadowcy wyruszyli z Sopotu i przejechali już blisko 800 km, dziś zatrzymali się na chwilę na łódzkiej ulicy Piotrkowskiej.
– Jesteśmy teraz w środku naszego maratonu, teraz jedziemy na tor Piątkowisko ok. 15 km, gdzie będziemy podchodzić do rywalizacji. Potem wybieramy się na Jurę Krakowsko-Częstochowską. Mamy przygotowane odcinek trzygodzinny, a finiszować będziemy w Zakopanem w niedzielę – zapowiada Arkadiusz Lindner.
– Maraton zebrał już ponad 200 tys. zł za same uczestnictwo. Dodatkowo wprowadziliśmy licytacje. Łącznie to na pewno grubo ponad pół miliona złotych – mówią organizatorzy.
Do końca zbiórki dla Mai pozostało 9 dni, brakuje jeszcze niecałych 700 tys. zł.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |