Nie bądźmy obojętni! Mężczyzna uratowany przed zamarznięciem
Reakcja mieszkanki Chrustów pod Rawą Mazowiecką uratowała życie mężczyźnie. Kobieta zaalarmowała policję, że w pobliskim lesie leży młody człowiek. Gdy na miejsce dotarło pogotowie, okazało się, że temperatura jego ciała spadła do 28 stopni Celsjusza.

– Policjantom udało się szybko zlokalizować mężczyznę. Kiedy do niego dotarli był przytomny, ale nie było z nim kontaktu – relacjonujeMałgorzata Lewandowska, rzecznik komendy powiatowej policji w Rawie Mazowieckiej. – Mundurowi okryli24-latka folią życia i przenieśli do radiowozu, żeby go ogrzać do momentu przyjazdu karetki pogotowia. Przybyli na miejsce ratownicy przekazali policjantom, że temperatura ciała rawianina spadła do 28 stopni i jest to granica, od której zaczyna się stan ciężkiej hipotermii.
Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Policja dziękuje kobiecie, która swoim zachowaniem dała 24-latkowi szansę na przeżycie. – Dalszych kilkadziesiąt minut spędzonych na mrozie skończyłoby się tragedią. Postawa mieszkanki miejscowości Chrusty jest godna pochwały i naśladowania – podkreśla rzeczniczka rawskiej policji.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |