Potrzebną kwotę udało się zebrać w ciągu 3 miesięcy. -Udało się to w ekspresowym tempie, nie spodziewaliśmy się, że to tak szybko pójdzie. Bardzo jesteśmy szczęśliwi i dziękujemy wszystkim, którzy nam pomogli -podkreśla Magdalena Mikuś-Gorzula,mama dziewczynki.

Pieniądze dla Mai zbierano na siepomaga.pl, lecz rodzice podejmowali też inne działania, by pomóc córeczce. – Zaczęliśmy od 1%, potem pojawił się pomysł ze zbieraniem nakrętek, żona założyła Mai konto na Facebooku, na ostatnim etapie zbiórki zrobiliśmy na tym portalu aukcje internetowe, które dużo pomogły – mówi pan Jakub, tata Mai.

Poza tym na rzecz dziecka odbywały się inne licytacje i koncerty. To był ostatni moment na taką pomoc, bo gdyby dziewczynka skończyła 2 lata, taka operacja nie byłaby już możliwa. Wydłużenia nóżki Mai podjął się specjalista ze Stanów Zjednoczonych. Data operacji będzie dopiero ustalona, lecz najprawdopodobniej zabieg zostanie przeprowadzony w połowie tego roku.

Posłuchaj historii Mai: