Łódzcy radni KO kontra wojewoda. Polityka a epidemia
Radni Koalicji Obywatelskiej w łódzkiej Radzie Miejskiej zarzucają rządowi i wojewodzie nieporadność w przeciwdziałaniu skutkom epidemii. Chodzi m. in. o dużą liczbę zgonów. – Argumenty radnych są przesadzone – odpowiada doradca wojewody.
Utworzony w hali EXPO szpital tymczasowy nadal stoi pusty, a w Łodzi liczba zmarłych jest o wiele wyższa niż w latach poprzednich – argumentują radni. – W grudniu zmarło 1377 osób i w porównaniu do grudnia 2019 roku to 508 osób więcej. Te liczby są obiektywne i są dramatycznym świadectwem nieporadności rządu. Są wyrzutem sumienia i bolesną raną dla wielu rodzin, które straciły swoich najbliższych. -mówi przewodniczący rady Marcin Gołaszewski
Piotr Cieplucha, doradca wojewody łódzkiego nie zgadza się z argumentami radnych. Podkreśla, że liczba zmarłych na skutek pandemii jest wyższa także w innych krajach. -Generalnie taka tendencja jest w całej Europie i na świecie. My nie mamy złotego środka na pandemię, stosujemy wszystko to, co w innych krajach przy czym u nas ten lockdown nie jest pełny, ponieważ trzeba wyważyć pewne interesy przedsiębiorców i ludzi, którzy po prostu pracują. Moim zdaniem są to po prostu argumenty przesadzone – podkreśla Piotr Cieplucha. Jak dodaje, szpital tymczasowy jest utworzony jako rezerwa, na wypadek gdyby w zwykłych szpitalach zabrakło miejsc dla chorych.
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |