Rusza referendalna machina w sprawie odwołania burmistrza Pajęczna
Sołtysi z terenu gminy Pajęczno zamierzają pozbawić burmistrza Piotra Mielczarka stanowiska. Referendum chce zorganizować sołtys wsi Dylów Szlachecki Kamila Krzak-Sojda.

Mieszkanka Dylowa Szlacheckiego zarzuca włodarzowi Pajęczna, że w trudnym ekonomicznie czasie zatrudnił zastępcę. – Czarę goryczy przelał ostatni moment na sesji. Poinformowano, że nie będzie pomocy dla najuboższych, chociażby w dofinansowaniu do kosztów odbioru odpadów, bo nas nie stać, bo mamy sytuację jaka mamy. Wracam do domu i dowiaduję się od innych sołtysów, że oglądali sesję i mówią, że będziemy mieć zastępcę.
W zarządzaniu gminą, Piotra Mielczarka wspierać będzie wieloletni dyrektor pajęczańskiego szpitala Adam Stachera. – Takie są również oczekiwania społeczności, że należy przyspieszyć, zacząć intensywniej działać a samemu jest trudniej. Ja chcę, żeby zastępca również pomagał w tym trudnym temacie gospodarki odpadami komunalnymi bo to wymaga od nas podejmowania nowych działań – przekonuje burmistrz Pajęczna.
Gospodarka odpadami to kolejny argument przemawiający za odwołaniem włodarza gminy, dodaje z kolei Kamila Krzak-Sojda. Zarzuca Piotrowi Mielczarkowi brak stanowczego działania w zablokowaniu planów rozbudowy, znajdującego się na terenie gminy, wysypiska śmieci.