Siatkarze PGE Skry Bełchatów po problemach związanych z zakażeniami koronawirusem powoli wracają do dobrej dyspozycji. W ostatnim meczu ligowym w 2020 roku okazali się lepsi od Cerrad Enea Czarnych Radom, choć to goście lepiej rozpoczęli tę rywalizację.

Radomianie w pierwszym secie prowadzili już 24:22. Podopieczni Michała Mieszko Gogola obronili dwie piłki setowe i ostatecznie wygrali 27:25 po ataku Dusana Petkovicia.

Druga partia również była wyrównana. Gospodarze niemal cały czas utrzymywali jedno-dwupunktowe prowadzenie. Seta ponownie zakończył Petković. Tym razem Serb zdobył punkt na 25:22.

I w zasadzie na tym emocje się zakończyły. Bełchatowianie w trzecim secie rozbili rywali do 12, zapewniając sobie trzypunktowe zwycięstwo. Dopiero siódme w tym sezonie.

Co ciekawe, to nie ostatni mecz podopiecznych Mieszko Gogola w tym roku. Dzisiejszy pojedynek był zarówno półfinałem I Siatkarskiego Turnieju im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. W jutrzejszym (30 grudnia) finale rywalami bełchatowian będą gospodarze – siatkarze Exact Systems Norwid Częstochowa. Początek tej rywalizacji o godzinie 17.30.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?