Nie obyło się bez wzruszeń – mówi pracownik domu Cezary Kurowski. -Składaliśmy sobie również życzenia przez szyby, krzycząc wręcz do siebie. Na szczęście udało się zorganizować jakiś porządniejszy sprzęt grający, więc wszyscy przynajmniej się słyszeli. Mieszkańcy podziwiali występy z okien. I mimo, że jest zimno, to było bardzo gorąco, przede wszystkim gorąco w sercach – podkreśla Cezary Kurowski.

– Bardzo mi się podobało, było pięknie i wesoło. – To było bardzo piękne. Z całego serca dziękuję. – Bawiliśmy się, potańczyliśmy sobie mimo, że pandemia – nie kryli radości mieszkańcy DPS.

Fundacja ze względu na epidemię nie może odwiedzać seniorów w ich domach. Podobnie jest z dziećmi w szpitalach. – Dlategowolontariusze szukają innych sposobów na przekazanie życzeń i upominków -wyjaśnia Katarzyna Szczęsna z fundacji. -Zostaliśmy zaproszeni na finał akcji list do Mikołaja DPS. Oni mają teraz bardzo trudny czas ,w tej chwili i są odcięci troszkę od świata. A my pojawiamy się zawsze na kolorowo, zawsze z muzyką i dodajemy takiej trochę dobrej energii – mówi Katarzyna Szczęsna.

Po występach i koncercie, pensjonariusze dostali również paczki z prezentami od Św. Mikołaja.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?