Obecnie banki zaostrzyły wymagania, szczególnie dla przedsiębiorstw działających w branżach zagrożonych. Jak mówi wiceprezydent Łodzi Adam Pustelnik, w takim przypadku mogą wystąpić o poręczenie do miejskiego Funduszu. -Cały czas działa Łódzki Fundusz Poręczeń Kredytowych, który jeszcze cały czas ma wolne zasoby, żeby wesprzeć lokalnych przedsiębiorców. Wykorzystanie środków jest na poziomie mniej-więcej 70 procent.

To oznacza, że łódzki fundusz może jeszcze poręczyć kredyty i pożyczki w wysokości kilkunastu milionów złotych. Do tej pory z takiej formy pomocy skorzystało około 200 przedsiębiorców. – Miasto bierze na siebie ogrom ryzyka związane z przydzieleniem takiego kredytu. Przedsiębiorca dostaje środki, których bez tej gwarancji by nie otrzymał – dodaje Pustelnik.

Dodatkowo, od soboty firmy mogą składać wnioski do Powiatowych Urzędów Pracy o bezzwrotną dotację w tamach rządowej tarczy branżowej.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?