RIO nie godzi się na nowy system naliczania opłat za śmieci w Łodzi
Regionalna Izba Obrachunkowa uchyliła uchwały w sprawie nowego systemu naliczania opłat za śmieci w Łodzi. Chodzi o powiązanie cen za wywóz odpadów ze zużyciem wody. Władze miasta mówią, że to decyzja polityczna.
Prezes Izby Ryszard Krawczyk powiedział, że przepisy zawierają błędy, a w części zapisów są niezgodne z konstytucją. Chodzi między innymi o wyliczanie stawek na przyszły rok na podstawie zużycia wody, z poprzednich dwóch lat. Dodatkowo Izba stwierdziła, że administratorzy nie są w stanie wyliczyć stawek dla mieszkańców w tak krótkim czasie, jak proponuje miasto. – Stwierdziliśmy, że 4, ust. 2 uchwały wprowadza wymogi, które są niemożliwe do spełnienia w terminie. Ponadto uznaliśmy, że na nieruchomościach, które nie posiadają wodomierzy dodano element, który wpływa na ustalenie stawki – był to standard nieruchomości – mówi prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej, Ryszard Krawczyk. Dodaje, że to oznacza nierówne traktowanie odbiorców.
Władze Łodzi przekonują, że uchwały dotyczące nowych zasad wywozu śmieci są zgodne z prawem, a zostały uchylone ze względów politycznych. Wiceprezydent Łodzi, Małgorzata Moskwa-Wodnicka mówi, żezmiana systemu rozliczenia od osoby, na system od zużycia wody minimalizowała podwyżkę. Dodała, że uchwała od samego początku była konsultowana z RIO, wprowadza takie same zasady jak w Zgierzu czy Konstantynowie.– Nasza uchwała jest zgodna z przepisami prawa. Dopuszczalna była forma naliczania opłat za śmieci od zużytej wody. Jeżeli uchwała jest uchylona w całości oznaczałoby to, że jest to istotne naruszenie prawa – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka.
Przewodniczący Rady Miejskiej Marcin Gołaszewski nazwał decyzję RIO oburzającą, a samą Izbę narzędziem politycznym. – Przez PiS łodzianie zapłacą więcej za śmieci. Bo PiS uczynił z cen śmieci broń do politycznej walki z prezydent Zdanowską. Chcieliśmy, żeby łodzianie zapłacili mniej za śmieci, ale PiS od lat robi wszystko żeby te ceny tylko rosły. To PiS doprowadził do monopolu jednej firmy, która dyktuje ceny i to PiS dał teraz polityczny rozkaz do RIO, że niezależnie od wszystkiego uchwała ze zmianą systemu ma zostać unieważniona – napisał w oświadczeniu Marcin Gołaszewski.
Oskarżenia miasta o ingerencję polityczną w decyzję RIO ostro jednak komentuje wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński. – W życiu nie słyszałem takiej głupoty. Radni wciągają w spór polityczny konstytucyjny organ jakim jest RIO, gdzie nie zasiadają politycy, tylko i wyłącznie prawnicy.
Na razie nie wiadomo jaki będzie dalszy los opłat za śmieci w Łodzi. Miasto jeszcze w czwartek przekonywało, że uchylenie nowych przepisów wprost oznacza podwyżkę dla łodzian. Nie wiadomo jednak czy nie odwoła się od decyzji RIO. Na razie czeka na jej pisemne uzasadnienie.
Nazwa | Plik | Autor |
RIO nie godzi sie na nowy system naliczania opłat za smieci w Łodzi | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |