Polityczna dogrywka w Radiu Łódź [TRANSMISJA]
Tradycyjnie w poniedziałkowy wieczór w studiu pojawią się politycy. Goście Moniki Borkowskiej będą komentować najważniejsze wydarzenia polityczne i społeczne ostatnich dni.
Zaproszenie do Politycznej Dogrywki przyjęli Joanna Lichocka (PiS), Tomasz Trela (Lewica), Tadeusz Woźniak (Solidarna Polska) i Krzysztof Piątkowski (KO). Prowadząca programMonika Borkowska rozmawiała ze swoimi gośćmi m.in. o zmianach w sposobie naliczania opłat za wywóz śmieci w Łodzi oraz polskim wecie wobec propozycji budżetu Unii Europejskiej. ŁódzkaRada Miejska przyjęła uchwałę, zgodnie z którą odchodzi się od obliczania stawki za odbiór i zagospodarowanie odpadów w powiązaniu z mieszkańcami. Od stycznia 2021 roku te opłaty będą zależne od zużycia wody w danym gospodarstwie domowym.
W poniedziałek posłowie opozycji przeprowadzili kontrolę poselską w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Łódzkiego. Według Krzysztofa Piątkowskiego z KO, mimo zapowiedzi kontroli poselskiej nie otrzymali rzeczowej odpowiedzi. – Uprzedziliśmy, że chcemy dokonać takiej kontroli, ale mimo tego musieliśmy długo czekać na wejście, po czym, dowiedzieliśmy się, że pan marszałek zwołał Zarząd Województwa i ani on, ani zastępca z nami się nie spotka. Potem przeprowadzono nas do innego budynku. Nikt nie wpuścił dziennikarzy do środka dodaje Krzysztof Piątkowski.
Jak informuje Magdalena Kamińska, rzeczniczka marszałka województwa łódzkiego, posłowie nie próbowali się z nim umówić. Mail z prośbą o spotkanie miał nadejść w poniedziałek rano. Tomasz Trela, poseł Lewicy zauważa, że stało się tak, ponieważ w niedzielę urząd marszałkowski nie pracuje. – Uważam, że gdyby pan marszałek wykazał się odrobiną chęci współpracy i dobrej woli, mógłby na 15 minut przerwać posiedzenie Zarządu Województwa, spotkać się i poinstruować pracownika, który przekazałby nam odpowiednie dokumenty zauważa Tomasz Trela.
Poseł zapowiada, że w środę znów spróbują dostać się do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Jak przyznaje, nie otrzymali żadnych informacji i liczy na to, że wtedy będzie mógł się z nimi zapoznać. -Urząd z tytułu zagospodarowania odpadów otrzymuje ponad 40 mln zł rocznie. Chcemy widzieć, gdzie one są przekazywane, co się z nimi dzieje dodaje poseł Lewicy.
Joanna Lichocka, posłanka Prawa i Sprawiedliwości, twierdzi, że posłowie opozycji chcieli się jedynie dowiedzieć, czy pieniądze otrzymane z tytułu opłaty środowiskowej nie zostały rozdysponowane na nagrody dla pracowników. Tomasz Trela zarzucił jej kłamstwo. – Tak było i proszę nie zarzucać mi kłamstwa, bo są na to świadkowie stwierdziła Joanna Lichocka. Prawda jest taka, że z tej opłaty żadne nagrody nie mogą być wypłacane.
Posłanka PiS zadeklarowała też, że posłowie opozycji otrzymają pełny obraz w jaki sposób wykorzystywane są środki pochodzące ze spornej opłaty. Według posłanki, łódzki magistrat chce w sposób gigantyczny zwiększyć opłaty za śmieci. – Chcecie złupić mieszkańców Łodzi, ponieważ władze są na tyle nieudolne, że nie potrafią rozwiązać sprawy śmieci dodaje Joanna Lichocka.
Tadeusz Woźniak, poseł Solidarnej Polski uważa, że poselska kontrola w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Łódzkiego jest oznaką rozbudowanego ego posłów opozycji. – Jeżeli marszałek ma posiedzenie Zarządu Województwa nie będzie go przerywał tylko dlatego, że panowie postanowili zrobić kontrolę przekonuje poseł. Uważa też, żepodział środków pochodzących z Opłaty Środowiskowej następuje według konkretnych wytycznych. – Część pieniędzy idzie na Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska. To ok. 38 mln zł, na Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska przeznaczane jest ok. 60 mln zł. Blisko 80 mln zł idzie na fundusze gminne, a na powiatowe, mniej więcej 20 mln zł wylicza Tadeusz Woźniak.
Krzysztof Piątkowski zwraca uwagę, że problem leży gdzie indziej. Jest nim złe rozumienie systemu opłat za wywóz śmieci. – To nie samorządy i miasta w całej Polsce podnoszą cen za śmieci. Cała gospodarka odpadami został tak skonstruowana, że ma się bilansować, a więc miasto bierze tylko tyle pieniędzy, ile gospodarka odpadami kosztuje przekonuje Krzysztof Piątkowski.Według posła KO, to rząd i urząd marszałkowski nieudolnie podejmują decyzje. – Proszę zauważyć, że śmieci z Łodzi są wywożone do województwa śląskiego dodaje Krzysztof Piątkowski.
W dalszej części programu rozmawiano o polskim wecie wobec propozycji budżetu Unii Europejskiej.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |