Operacja za 9 milionów. Walka o życie dwuletniego Wiktorka
Pochodząca z powiatu bełchatowskiego rodzina Wiktorka Kruszyńskiego prosi o pomoc. Zbiórka pieniędzy – organizowana na platformie siepomaga.pl – na razie przyniosła niecałe 700 tysięcy.

Mama Wiktorka, pani Magdalena mówi, że czasu jest coraz mniej. – Syn urodził się z bardzo ciężką wadą serca; to jest przerwany łuk aorty, zwężony łuk aorty i ubytek w przegrodzie międzykomorowej.Dodatkowo Wiktorek urodził się z Zespołem Williamsa, który m.in. rzutuje też na układ krwionośny – wyjaśnia.
Serduszko dziecka jest bardzo powiększone. -Nawet dotykając klatki piersiowej czuje się mięsień serca. To sercez każdym dniem słabnie, wykonując bardzo ciężką pracę. Wiktorek bardzo się poci, w nocy jest przebierany kilka razy. Sam nie je, bo to dla niego także przeogromny wysiłek – mówi pani Magda.
Dziecko ma zaledwie dwa lata, z czego dziewięć miesięcy swojego życia spędziło w szpitalu. Jak mówi jego mama, jest pogodnym chłopcem i ma ogromną chęć życia. Jest wspierany przez rodziców i dwie siostry. Kosztowna operacja ma zostać przeprowadzona w Stanach Zjednoczonych. Do końca zbiórki pozostały tylko dwa tygodnie.
Pomóc można logując się na adres internetowej zbiórki
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |