Wątpliwości rad osiedli w sprawie opłat za śmieci
Członkowie części rad osiedli w Łodzi, obawiają się, że powiązanie przez miasto opłat za śmieci ze zużyciem wody, spowoduje kolejne podwyżki. Mieszkańcy zaczną oszczędzać wodę i znów będzie za mało pieniędzy, na pokrycie kosztów wywozu odpadów.
Radni osiedlowi apelowali do wojewody, aby przyjrzał się uchwale w sprawie zmian zasad naliczania opłaty za śmieci. To rozwiązanie budzi wiele wątpliwości – mówi Romuald Walewski z Rady Osiedla Łagiewniki. -Zróżnicowanie opłat pomiędzy mieszkańcami jest ponad pięciokrotne, co nie przekłada się na pięciokrotną różnicę w produkcji śmieci. Poza tym takie uzależnienie powoduje pewnego rodzaju spiralę wzrostu cen. Ludzie zaczną oszczędzać wodę, w związku z tym znowu opłaty za śmieci nie będą się bilansowały, więc będzie podwyżka – podsumowuje Romuald Walewskiz Rady Osiedla Łagiewniki.
Wojewoda zapowiedział, że uchwałę miejskich radnych skieruje do Regionalnej Izby Obrachunkowej, którą poprosi o szczegółową kontrolę, czy nowe przepisy są zgodne z prawem. Zdaniem władz miasta to wyraźne zaangażowanie polityczne wojewody łódzkiego. Wiceprezydent Małgorzata Moskwa-Wodnicka podkreśla, że uchwała była już konsultowana z RIO. -Mam nadzieję że Regionalna Izba Obrachunkowa nie zmieni zdania i nie będzie szukała na polityczne polecenie luk, lub jakichś wad prawnych w naszej uchwale.
Nowe zasady naliczania opłat zakładają, że mieszkańcy będą mieli naliczane opłaty za śmieci na podstawie zużytej wody w okresie jesienno-zimowym. Stawka to 9 zł. 60 gr za metr.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |