Czy ceny prądu mogą pójść w górę?
Czy w przyszłym roku za prąd zapłacimy więcej? Poseł Lewicy Tomasz Trela złożył w tej sprawie interpelacje do ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
Trela pyta, czy spółki energetyczne podległe ministerstwu wystąpiły do Urzędu Regulacji Energetyki o wyznaczenie nowych, wyższych taryf energii elektrycznej. -Wyższe taryfy to również wyższe opłaty za prąd, które będą wnosić obywatele naszego kraju. Ja przypomnę, że jesteśmy w czasie pandemii, bardzo dużo gospodarstw domowych ledwo wiąże koniec z końcem i każda złotówka jest na wagę złota – mówi Trela.
Agnieszka Głośniewska, rzecznik Urzędu Regulacji Energetyki potwierdza, że Enea, Energa, Tauron i PGE, jak co roku złożyły wnioski o wyznaczenie nowych taryf. Treść pism jest tajna, a wnioski mają zostać rozpatrzone jak najszybciej to możliwe. -Będziemy teraz analizować te wnioski, tak jak co roku bardzo dokładniei skrupulatnie. Sprawdzamy czy te koszty i poziom wnioskowanych cen jest uzasadniony. Tak, żebyśmy płacili tylko to, co rzeczywiście ma realne uzasadnienie w kosztach – podkreślaAgnieszka Głośniewska.
Aby nowe ceny energii weszły w życie od stycznia, postępowania w sprawie taryf muszą się zakończyć do połowy grudnia. Co oznacza, że o ewentualnych noworocznych podwyżkach cen prądu dowiemy się najpóźniej w grudniu.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |