Przygotowanie dotychczasowego lodowiska wymaga sporo zmian – mówi rzeczniczka prasowa bełchatowskiego magistratu Kryspina Rogowska. -Prace związane z remontem lodowiska będą obejmować między innymi, wymianę orurowania instalacji chłodzące. Piasek, na którym dotychczas tworzona była zawsze tafla zostanie zastąpiony płytą na betonową, wymienione zostaną także zużyte bandy i zabezpieczenia -wymienia Rogowska.

Start prac oznacza, że sezon łyżwiarski w tym roku na pewno się opóźni. -Tutaj do końca roku na pewno lodowisko nie zostanie uruchomione. Najprawdopodobniej łyżwiarze będą mogli wystartować w styczniu, a miłośnicy rolek i wrotek z obiektu pod dachem będą mogli korzystać już tej wiosny

Całość będzie kosztować około 600 tysięcy złotych. To jeden z projektów budżetu obywatelskiego.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?