Dzień Wcześniaka po łódzku
Wiele budynków zostało podświetlonych na fioletowo. To symbol obchodzonego na całym świecie Dnia Wcześniaka. To święto dzieci, rodziców ale też całych zespołów specjalistów.
Profesor Ewa Gulczyńska z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki podkreśla, że większe wcześniaki wychodzą ze szpitala bez złożonych problemów, natomiast te najmniejsze w wyniku długotrwałej wentylacji, kłopotów kardiologicznych czy neurologicznych potrzebują opieki wielodyscyplinarnej, czasami nawet przez wiele miesięcy po wyjściu ze szpitala.
Medycyna wciąż przesuwa granice w ratowaniu wcześniaków. Nie wszystkim dzieciom udaje się pomóc, ale zdarzają się też sytuacje wręcz nieprawdopodobne – wspomina prof. Gulczyńska.
– Jedna ważyła 380 gramów, druga 900. One były powikłane takim zespołem przetoczenia pomiędzy bliźniętami. Była ciężka wada serca, która wymagała leczenia. Z wielką przyjemnością mogę powiedzieć, że obie dziewczynki wyszły na prostą. Teraz mają już cztery lata i rozwiajają się dobrze – dodaje neonatolog z ICZMP.
Średnio od kilku do 10 procent dzieci rodzi się przed planowanym terminem porodu. Rocznie do kliniki neonatologii w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki przyjmowanych jest 1200 dzieci. Większość z nich to wcześniaki z niską i ekstremalnie niską masą urodzeniową.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |