Władze Łodzi utrudniają funkcjonowanie klubom Start i Społem?
Pierwszy nie otrzymuje zgody na dzierżawę terenu, drugi – nie może zarządzać klubowymi pieniędzmi. Zdaniem posła Włodzimierza Tomaszewskiego, takie działania miasta uniemożliwiają klubom prowadzenie działalności sportowej.

Klub Start od lat próbuje wydzierżawić tereny, na których funkcjonuje, a miasto z niezrozumiałych powodów nie chce się na to godzić, tłumaczy poseł Porozumienia. – Miasto powinno z klubem podpisać umowę dzierżawy, z preferencyjną stawką. Takie wieloletnie umowy, nawet na 25 lat, były podpisywane z każdym klubem. Dzięki temu mogą onefunkcjonować. Niestety, w tym przypadku, klub jest pozbawiany dotacji na działalność sportową – tłumaczy Włodzimierz Tomaszewski.
Z kolei w przypadku klubu Społem miasto nie chce uznać nowych władz klubu, a przez to nie mogą one skutecznie zarządzać klubowymi pieniędzmi, czy ubiegać się o dotacje.
Takim informacjom zaprzecza jednak łódzki magistrat. Jak wyjaśnia Aleksandra Hac z biura rzecznika prezydenta miasta, klub Start jest zadłużony, co blokuje podpisanie umowy na dzierżawę terenu. – Aby klub Start podpisał umowę z miastem, musi spełnić tylko jeden warunek, mianowicie – nie może być wobec miasta zadłużony. Kiedy spłaci swoje długi, będzie możliwość podpisania umowy dzierżawy na obiekty sportowe.
Z kolei w przypadku klubu Społem, sprawęlegalności wyboru jego władz ma rozstrzygnąć sąd.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |