Powiat sieradzki: COVID-19 w domu dziecka i DPS-ach
W powiecie sieradzkim sytuacja epidemiczna jest coraz trudniejsza. Zakażenia występują już w wielu placówkach opiekuńczych zarządzanych przez starostwo, czyli w każdym DPS-ie i Domu Dziecka w Tomisławicach.

Jeden z wychowanków tomisławickiego Domu Dziecka poczuł się źle w szkole. Jak informuje wicestarostwa sieradzki Kazimiera Gotkowicz, chłopak został hospitalizowany, okazało się wtedy, że jest zakażony koronawirusem. W czwartek wykonano wymazy u dzieci przebywających w placówce, jest już 10 pozytywnych wyników. Kilkunastu wychowanków, z opiekunami, przebywa w domowej izolacji. Wszyscy czują się dobrze. – Te dzieci, które są w Tomisławicach zostają w domu, te, które były na wyjazdach, w domach rodzinnych, tam na razie pozostaną – zgodnie z zarządzeniem sanepidu.
Wciąż skoszarowani z pensjonariuszami są także pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Biskupicach pod Sieradzem, tam choruje jeszcze ponad 20 osób. Niestety, zakażenia pojawiły się także w DPS-ach w Sieradzu i Witowie. W sieradzkim “Bankowcu” chorują 4 osoby. Odizolowano je, wraz z opiekunami na jednym z pięter w wydzielonym skrzydle obiektu. Wykonywane będą kolejne testy, nie wiadomo więc jeszcze jaka będzie skala problemu.