Zdaniem parlamentarzystów Polskiego Stronnictwa Ludowego, głównych założeń ustawy nie zmieniają nawet poprawki wprowadzone przez Senat. I dlategojak mówi poseł Paweł Bejda, PSL ma nadzieję, że nawet jeśli parlament przegłosuje nowelizację, to zawetuje ją prezydent. -Prawo i Sprawiedliwość tą ustawą powoduje, że bezpieczeństwo żywnościowe Polski może być zagrożone. My jako Polskie Stronnictwo Ludowe zbieramy podpisy pod petycją do pana prezydenta. Rolnicy bardzo chętnie podpisują tę petycję, żeby prezydent w całości zawetował tę ustawę – mówi Bejda.

Jednak senator Prawa i Sprawiedliwości Michał Seweryński podkreślił na antenie Radia Łódź, że na razie nie wiadomo jaki kształt przyjmie ustawa. Jego zdaniem poprawki, które przyjął Senat znacząco ją ulepszają. -Cześć poprawek, które Senat proponuje jest przyjmowana w Sejmie, a część nie jest przyjmowana. Ale mnie się wydaje, że wiele takich poprawek łagodzących kontury czy ostrości tej ustawy, jakie w trakcie prac w Senacie były akceptowane, to te poprawki zostaną przyjęte w Sejmie. Wobec tego ona zostanie trochę złagodzona, naprzykład tak, że będą odszkodowania czy rekompensaty – dodaje senator Michał Seweryński.

Nowelizacja w założeniach miała między innymi zakazać hodowli zwierząt na futra i uboju rytualnego. Senat przyjmując swoje poprawki wydłużył okres przejściowy dla hodowców zwierząt futerkowych z roku do 2 i pół roku, z kolei dla producentów mięsazuboju rytualnego do 5 lat. Dopuścił jednocześnie ubój rytualny drobiu.Założono takżeodszkodowania dla rolników. Teraz projekt nowych przepisów wróci do Sejmu.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?