Inicjatorzy nagrali trasę i udostępnili w sieci swój apel. Wszystko wskutek śmiertelnego pobicia, do którego doszło w centrum miasta ponad trzy tygodnie temu. – Bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomagają rodzinie zmarłego Emila. Wszyscy chcemy pokazać, że Wieluń to miasto otwarte, miasto pokoju i pojednania – przekonujeburmistrz Wielunia Paweł Okrasa.

Pomoc dla rodziny ofiary jest potrzebna, bo jedno z osieroconych dzieci mężczyzny cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Link do zbiórki znajdziecie na radiolodz.pl

Do skatowania 39-letniego Emila doszło na wieluńskich plantach. Mężczyzna zmarł w szpitalu po kilku dniach spędzonych w śpiączce. W sprawie zatrzymano już pięć osób. Dwie policja ujęła niezwłocznie, trzech uczestników zajścia ustalono wskutek śledztwa prokuratury.
Wciąż trwają poszukiwania 21-letniego Nikodema O., który zbiegł za granicę. Ciąży na nim najpoważniejszy zarzut – doprowadzenia do śmierci wskutek pobicia.