Wartoprzeczytać
Majchrzak nie dał rady w pierwszej rundzie French Open
Kamil Majchrzak przegrał z Karenem Chaczanowem 0:3 w meczu pierwszej rundy French Open 2020. Piotrkowianin debiutował w Paryżu w drabince głównej.

Kamil Majchrzak ma już za sobą start w każdym z turniejów głównych Wielkiego Szlema. Ostatnią z imprez, w której zadebiutował było French Open.
Choć piotrkowianin nie musiał przechodzić przez kwalifikację, z powodu kontuzji dwóch zawodników z pierwszej setki, los nie był do końca łaskawy. W pierwszej rundzie zawodnik AZS-u Łódź musiał zmierzyć się z rozstawionym z 15. Karenem Chaczanowem, który w poprzednim roku dotarł do ćwierćfinału French Open.
Mimo to, w pierwszym secie nie było widać różnicy. Co prawda to Rosjanin miał jedyne dwie okazje na przełamanie, ale piotrkowianin się skutecznie bronił. Do tego tie-breka rozpoczął od punktu przy swoim serwisie, a później miniprzełamania. Choć prowadził w decydującej rozgrywce 3:1, przegrał ostatecznie 3:7.
Kolejne dwa sety miały podobny przebieg. Rozpoczynały się od wygranych dwóch gemów z rzędu w wykonaniu Polaka. Później byl=ło jednak gorzej. Jeszcze w drugiej partii Majchrzak mógł objąć prowadzenie 4:1. Chaczanow obronił jednak dwa breakpointy, a później sam dwa razy przełamał, zwyciężając 6:3.
W trzeciej partii Majchrzak zaczął popełniać co raz więcej niewymuszonych błędów. Poskutkowało to trzema straconymi serwisami i przegraną 3:6 w secie oraz 0:3 w całym spotkaniu.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |