Europoseł Marek Belka o pomocy dla polskich firm w czasie epidemii
Polityk Lewicy mówi, że nie mamy się czego wstydzić: udało się powstrzymać falę bankructw

Europoseł Lewicy Marek Belka wysoko ocenia skalę pomocy dla polskich firm w ramach ochrony gospodarki przed ekonomicznymi skutkami epidemii.
Były premier, były prezes Narodowego Banku Polskiego mówił podczas śniadania prasowego łódzkiej Lewicy, że w Polsce udało się powstrzymać falę bankructw. – Nie mamy się czego wstydzić, mówiąc krótko. Nie jesteśmy, jak to niektórzy mówią, pierwsi, drudzy, trzeci, ale jesteśmy w górnej połówce. Jeżeli chodzi o kraje Unii Europejskiej, to łącznie wszystkie formy pomocy plasują nas na 6-7 miejscu. To bardzo wysokie miejsce.
Marek Belka pozytywnie ocenił także rolę Narodowego Banku Polskiego. – Pomógł także, a może przede wszystkim, NBP, który zaczął – przepraszam za frywolność – jak wściekły drukować pieniądze, ale w tym przypadku to było słuszne. Na dzisiaj najważniejsze było uniknięcie masowych bankructw i masowego bezrobocia i to jest, jak na razie, osiągnięte.
Profesor Marek Belka zaznaczył, że na gruntowną ocenę, czy działania i pomoc państwa były i są wystarczające, jest jeszcze za wcześnie.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |