Początek nauki w szkole w Dalikowie z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego

Uroczyste rozpoczęcie roku szkolnego z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego zorganizowano w rozbudowanej Szkole Podstawowej w Dalikowie w powiecie poddębickim. Ze względu na reżim sanitarny w spotkaniu na sali gimnastycznej wzięli jednak udział tylko uczniowie klas 8.

Gmina Dalików może być wizytówką rozwoju regionów w województwie łódzkim, mówił do zebranych premier Mateusz Morawiecki. W rozbudowę Szkoły Podstawowej zainwestowano prawie 6 mln zł.

– Życzę wam przede wszystkim dobrej nauki, żeby ta wiedza, która wchodzi do waszych głów, wchodziła jak najłatwiej i żebyście się nią cieszyli – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Dalików znajduje się w rejonie, w którym nie ma dużego zagrożenia związanego z koronawirusem – mówił premier. – Ale, żeby tak zostało, to musimy zachować dystans, tak jak tutaj na sali, dezynfekcja, determinacja w utrzymaniu tych wszystkich zaleceń i oczywiście te maseczki, które nosimy, też na pewno powstrzymują transmisję choroby – podkreślił Morawiecki. Dodał, że odwiedził kilka klas i pracowni. – I jak przypominam sobie swoją szkołę, to myślę, że tu jest dzisiaj w Dalikowie naprawdę całkiem nieźle – powiedział Mateusz Morawiecki.

Premier życzył uczniom na ten nadchodzący rok szkolny – przede wszystkim dobrej nauki. – Żeby ta wiedza, która wchodzi do waszych głów, wchodziła jak najłatwiej i żebyście się nią cieszyli, żeby się wam podobała, bo to, co się człowiekowi podoba, to najlepiej mu potem wchodzi do głowy i najlepiej z tego się korzysta -mówił do uczniów Mateusz Morawiecki.

– Życzę wam również tego, żebyście po tych kilku miesiącach rzeczywiście stęsknili się za szkołą, za przyjaciółmi, alei za nauczycielami. Abyście dali odpocząć rodzicom, bo trochę są zmęczenitą edukacją przed wakacjami. I abyście przynosili do domu same jak najlepsze stopnie – życzył uczniom premier Morawiecki.

Uczniowie byli przejęci zarówno wizytą premiera, jak i spotkaniem z rówieśnikami w szkolnych murach, po prawie półrocznej przerwie. -Wszystkie obostrzenia musimy traktować na poważnie, bo nie ma żartów i co trzeba będzie robić, tak zrobimy. Musimy się tu spotykać z rówieśnikami, zawsze jest miło, ale jak widać mamy ten dystans – mówi Milena Widerka.

Byli też trochę zaskoczeni, no bo nie wiadomo, jak to się wszystko odbędzie – dodaje nauczycielka Elżbieta Kaftan. – To są klasy ósme. Dwie najstarsze w naszej szkole. Myślę, że im się na przyszłość przyda taka sytuacja – jak wizyta premiera – oceniaElżbieta Kaftan.

Do dalikowskiej podstawówki uczęszcza ponad 300 uczniów, szkoła ma teżtrzy oddziały przedszkolne.

Początek roku szkolnego w Łodzi w warunkach pandemii

Procedury bezpieczeństwa, długie kolejki i apele o cierpliwość- tak wyglądało rozpoczęcie roku szkolnego w Łodzi.

W każdej szkole obowiązkowa jest dezynfekcja, zachowanie dystansu, wietrzenie sal. Wewnętrzne regulacje, takie, jak na przykład obowiązek noszenia maseczek, może też wprowadzić dyrektor danej placówki.

Wszystkie wymogi przełożyły się także na długie kolejki przy wejściu nie tylko do szkół, ale także do przedszkoli. -Chciałam w tej sprawie zaapelować do rodziców o cierpliwość – mówi wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka. – Jest taka sytuacja, że nie można wpuszczać wszystkich rodziców do przedsionka, jeśli chodzi o rozbieranie dzieci w szatni.To możejeszcze jutro i pojutrze tak wyglądać. A dzisiaj o 14:30 zwołujemy w tej sprawie tak zwany sztab kryzysowy z dyrekcją przedszkoli, żeby być może jeszcze usprawnić to poranne wejście do placówek. No bo niestety, jest gromadzenie się, są kolejki. W całej Polsce obserwujemy ten problem – apelujewiceprezydent.

Dyrektorzy placówek mają także przygotowane procedury na wypadek podejrzenia lub stwierdzenia koronawirusa w danej szkole. -W takich okolicznościach dziecko jest izolowane – zapewnia Małgorzata Górecka, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 36 w Łodzi. – Jestnatychmiastowy kontakt z rodzicami. Będziemy prosić o podanie przynajmniej dwóch numerów telefonów, jeśli nie jest to możliwe do rodziny, to może do sąsiadów, czy zaprzyjaźnionych osób. Chodzi o to, żeby komunikat o takiej sytuacji do rodzica dotarł najszybciej jak można. Do momentu, kiedy dziecko nie zostanie odebrane ze szkoły, będzie w izolatorium pod opieką nauczycielalub pracownika – dodaje Górecka.

Sanepid przygotował też specjalne numery telefoniczne dla szkół, tak by w nagłych przypadkach usprawnić komunikację z odpowiednimi służbami

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Zaczęła się szkoła w Piotrkowie i Bełchatowie

To na pewno początek roku szkolnego inny od wszystkich dotychczasowych. Nie ma chyba szkoły, w której nie pojawia się temat pandemii. Dyrektorzy placówek zadbali nie tylko o organizację zajęć, ale także posiłków czy przemieszczania się uczniów i nauczycieli.

Każda z placówek oświatowych mierzyła się z innymi wyzwaniami, narzuconymi przez własne możliwości. Jednym z głównych środków ochrony będą maseczki oraz płyny dezynfekcyjne. W Piotrkowie Trybunalskim rozwozili je strażacy. W sumie do szkół w całym mieście trafiło 37 tysięcy maseczek oraz 10 tysięcy litrów płynów dezynfekcyjnych.

Powrót do szkoły z pandemią w tle rodzi wiele obaw. Dyrektorka bełchatowskiej ósemki Maria Łazuga mówi, że zrobiła wszystko, by było bezpiecznie. – Ale mam oczywiście obawy, bo tutaj chodzi o życie, chodzi o zdrowie i funkcjonowanie placówki – dodaje Łazuga.

Uczniowie też mówią o swoich obawach i o tym, że po prostu trzeba uważać. – Będziemy chodzić może kilka miesięcy do szkoły i znowu będą te e-lekcje, bo się zacznie znowu ta pandemia. – Trzeba uważać, nie siedzieć na przerwach w grupkach tylko po dwie-trzy osoby. – Należy utrzymywać bezpieczny dystans. Chociaż w szkole to jest chyba niemożliwe, naprawdę – obawiają sięuczniowie.

Dyrektorzy szkół w regionie podobnie jak w całej Polsce opracowali procedury działań w czasie pandemii.

Przedszkole Nr 2 w Działoszynie zamknięte

Niestety, nie wszystkie przedszkola wznowiły działalność.W Działoszynie w Przedszkolu Nr 2 nie pojawiły się dziś dzieci. U jednej z nauczycielek pracującej w placówce wykryto zakażenie koronawirusem. Czytaj więcej

Nowoczesny żłobek otwarto w Wieluniu

Setka dzieci znajdzie miejsce w nowym żłobku w Wieluniu.Placówkę otwarto dziś (01.09) w obecności wiceminister resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Barbary Sochy. Przy budowie nowoczesnego żłobka gmina skorzystała ze środków programu “Maluch Plus”. – To są miejsca bardzo potrzebne w Polsce – mówiła podczas otwarcia wiceminister Barbara Socha. – Mam taką nadzieję, również jako pełnomocnik rządu do spraw polityki demograficznej, że będą to miejsca w pełni wykorzystywane – dodała Socha. Czytaj więcej

Koronawirus – co musisz wiedzieć?