Sieradz: “Żeromski” bez zgody sanepidu na zajęcia hybrydowe. Lekcje potrwają do 17
W szkołach trwają przygotowania do rozpoczęcia roku szkolnego. Dla wieloletnich dyrektorów placówek to największe dotychczas wyzwanie. Niekiedy wizje tego jak placówki mają funkcjonować od 1 września pokrzyżowały decyzje sanepidu. W piątek (28.08) strażacy dostarczali do szkół maseczki i płyn dezynfekujący.

Strażacy przez cały dzień rozwozili maseczki i płyn dezynfekujący do szkół, przedszkoli, bibliotek i innych placówek.- To dwadzieścia palet, dwa tysiące zbiorników pięciolitrowych, które rozwoziliśmy po szkołach i innych instytucjach przez cały piątek. Zaangażowani byli zarówno strażacy z PSP jak i ochotnicy – mówi rzecznik sieradzkich strażaków, starszy brygadier Jarosław Wasylik.
Maseczki trafiły między innymi do II Liceum Ogólnokształcącego w Sieradzu, w którym będzie obowiązek ich noszenia na korytarzach: – Uczniowie na korytarzach, czyli tam gdzie są wspólne węzły komunikacyjne, będą chodzić w maseczkach. Myślę, że każdy dyrektor ma wiele wątpliwości przed pierwszym września. Zrobiliśmy wszystko, by przygotować szkołę i wejść bezpiecznie w proces lekcyjny – mówi dyrektor Urszula Świniarska. Która wystąpiła do sanepidu z wnioskiem o wprowadzenie nauczania hybrydowego, by w szkole znajdowała się połowa uczniów. Wówczas pozostali mieliby lekcje on-line z rotacją co tydzień. Sanepid nie wyraził na to zgody, uczniowie sieradzkiego “Żeromskiego” muszą się zatem przygotować na zajęcia co najmniej do godziny siedemnastej.
To nie jedyna zmiana: – Nauczyciel będzie zmieniał klasę, natomiast uczniowie, jeśli będzie taka możliwość, będą jak najdłużej w danej jednej sali. Oczywiście z wyjątkiem zajęć językowych czy wychowania fizycznego.
W II LO w Sieradzu nie zdecydowano się na organizację uroczystego rozpoczęcia roku szkolnego.