Kurator kontra władze Łodzi: ile miejsc w łódzkich przedszkolach?
W poniedziałek władze Łodzi zapowiadały, że w miejskich przedszkolach po wprowadzeniu obostrzeń sanitarnych może zabraknąć miejsc dla prawie 10 tys. dzieci. Sprawę zbadał wojewódzki kurator oświaty, który stwierdził, że informacje podane przez magistrat nie są prawdziwe.
Od września w miejskich przedszkolach miało znaleźć się prawie 18 tys. dzieci, ale wytyczne sanitarne nie pozwalają przyjąć wielu z nich – mówił Piotr Bors, dyrektor departamentu pracy, edukacji UMŁ. – Zgodnie z reżimem mamy miejsce na mniej więcej 8 tys. dzieci – szacował Bors.
Sprawą zainteresował się kurator Grzegorz Wierzchowski, który za pomocą ankiet postanowił sprawdzić, ile dzieci faktycznie mogą przyjąć łódzkie przedszkola.
W oświadczeniu kuratora czytamy:
“Z informacji przekazanej nam przez dyrektorów 95 procent miejskichplacówek wynika, iż przy zastosowaniu obostrzeń sanitarnych, przedszkola zapewnią miejsca dla prawie 14 tys. dzieci. Do tych przedszkoli zapisano w Łodzi 17,5 tys. dzieci”
Wierzchowski dodaje, że informacje z magistratu wprowadzają rodziców w błąd, ponieważ różnica pomiędzy liczbą miejsc, a liczbą przyjętych dzieci jest trzykrotnie mniejsza.
Kurator poinformował, że według najnowszych wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego. nie będzie problemu z przyjęciem wszystkich zapisanych dzieci.Jednak ostatnie oficjalne wytyczne ukazały się w lipcu, a o ich aktualizacji na razie nic nie wiadomo.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |