Informację o rezygnacji komendant przekazał swoim współpracownikom już kilka dni temu – mówi Krzysztof Balcer z NSZZ Policji w Łodzi. -Z tego co wiem, komendant po prostu przestał być komendantem ze względów zdrowotnych. Powiedział, że jedynym powodem jego odejścia jest jego sytuacja zdrowotna. Tak naprawdę, to lekarze zadecydowali za niego – informuje Krzysztof Balcer. Potwierdza to rzecznik miejskich policjantów Marcin Fiedukowicz. – Informacja o tym, że w związku z orzeczeniem komisji lekarskiej komendant znajduje się już w dyspozycji komendanta wojewódzkiego (nie pełni obowiązków służbowych), dotarła do nas pod koniec ubiegłego tygodnia. Ciągłość dowodzenia jest zapewniona – mówi rzecznik.

Komendant jest dobrze oceniany przez współpracowników. Jednak w prokuraturze w Ostrowie Wielkopolskim toczy się wobec niego postępowanie dotyczące mobbingu. Jak informowała w lutym Gazeta Wyborcza, miał uporczywie i złośliwie naruszać prawa pracownicze jednej z naczelniczek. Chodziło o degradację do niższego szczebla, ingerowanie w jej współpracę z uczelnią, a ostatecznie rozpoczęcie procedury zwolnienia, mimo jej dobrych wyników w pracy. -Wdrożyliśmy postępowanie, ale z uwagi na koniecznośćdokonania jeszcze czynności, nie mogę powiedzieć więcej – mówi rzecznikProkuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.

W tej chwili obowiązki komendanta pełni jego dotychczasowy zastępca, mł. insp. Piotr Krężołek. Decyzję o tym, kto zastąpi inspektora Pawła Karolaka, podejmie komendant wojewódzki policji, po uzyskaniu opinii o kandydatach od prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej.

Posłuchaj i dowiedz się więcej:

Koronawirus – co musisz wiedzieć?