Znów ognisko zachorowań w sieradzkim szpitalu. Zamknięty SOR
W lecznicy stwierdzono pięć zakażeń koronawirusem wśród personelu. Osobami, które miały kontakt z zakażonymi są pracownicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
Pięcioro zakażonych to pielęgniarki i ratownicy medyczni, niestety większość personelu z SOR-u została zgłoszona sanepidowi jako osoby, które miały z nimi kontakt. Skutek mógł być tylko jeden: Szpitalny Oddział Ratunkowy w Sieradzu został natychmiastowo zamknięty. Pomieszczenia są dezynfekowane.
Wstrzymane są przyjęcia w trybie ostrym, decyzja gdzie pacjenta zawieźć będzie podejmowana na bieżąco, w zależności od danego przypadku.
Co ważne, oddział ginekologiczno-położniczy posiada własną izbę przyjęć, która funkcjonuje.
W czerwcu Sieradzki Szpital Wojewódzki pierwszy raz stał się ogniskiem zakażeń koronawirusem. Przez lecznicę przewinęło się ponad sto osób, u których potwierdzono obecność COVID-19. Wskutek tego odwołano wówczas dyrektora lecznicy.