Magdalena Marciniak | Radio Łódź Nad Wartą
Bez obowiązku zasłaniania ust i nosa; z zasadami dotyczącymi higieny osobistej, z mytymi i dezynfekowanymi pomieszczeniami i tam gdzie to możliwe, z pojedynczymi ławkami – tak mają wyglądać szkoły według zaleceń, które wymieniał ostatnio minister edukacji Dariusz Piontkowski dla szkół. O realną możliwość wprowadzenia ich od 1 września pytaliśmy dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu.

Posłuchaj całej rozmowy:
Nazwa | Plik | Autor |
– brak tytułu – | audio (m4a) audio (oga) |
Bez obowiązku zasłaniania ust i nosa; z zasadami dotyczącymi higieny osobistej, z mytymi i dezynfekowanymi pomieszczeniami i tam gdzie to możliwe, z pojedynczymi ławkami – tak mają wyglądać szkoły od 1 września według zaleceń, które wymieniał ostatnio minister edukacji Dariusz Piontkowski dla szkół.
– Śledzę wszystkie zapowiedzi, nie tylko ministerialne, ale również wirusologów. Jestem szczerze przerażona, już teraz wiem, że nie będę w stanie wdrożyć przynajmniej części z tych wytycznych – przyznaje dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Sieradzu Magdalena Marciniak. Która podkreśla, że przed jeszcze większym wyzwaniem stoją szkoły techniczne. Dyrektor jest w kontakcie z nauczycielami, którzy też mają wiele obaw przed pierwszym dzwonkiem. – Część z nich rzeczywiście się boi. Nikt na tym etapie mnie nie uprzedzał, ale połowa z moich pracowników ma więcej niż 50 lat, czworo jest powyżej sześćdziesiątego roku życia.