Przewodniczący Komisji Ustawodawczej, Krzysztof Kwiatkowski uważa, że obie postaci powinny być rozpoznawalne, nie tylko w regionie łódzkim

– Nie byłby zwycięstwa nad bolszewikami, gdyby nie łodzianie tacy jak: kap. Stefan Pogonowski, dowódca batalionu Dzieci Łódzkich. Chcemy jeszcze przypomnieć jeszcze jedną osobę. To rot. Aleksander Napiórkowski, poseł pierwszego Sejmu II RP, który jako ochotnik zaciągnął się do armii i zginął podczas wojny polsko-bolszewickiej – mówi Krzysztof Kwiatkowski.

Dzięki inicjatywie obywatelskiej kapitan Pogonowski doczeka się również pomnika w Łodzi.

– Projekt budowy pomnika już jest gotowy, natomiast miejsce udało się wyznaczyć przy ul. Stefana Pogonowskiego na rogu z ul Legionów. Na dziś mamy uzbierane dwie trzecie kwoty- mówi Tomasz Adamkiewicz,jeden z pomysłodawców pomnika

Dodatkowo, Stefan Pogonowski i Aleksander Napiórkowski zostaną uhonorowani na plenerowej wystawie o łódzkich śladach wojny polsko-bolszewickiej, która zostanie otwarta w czwartek (13.08) na Dworcu Fabrycznym.