Sytuacja mężczyzny była bardzo trudna, bo jego transport medyczny doPolski wyceniono na 131 tys. euro – kwotę nieosiągalną ani dla rodziny, ani dla prowadzonej zbiórki publicznej.Z siostrą chorego kontaktował się marszałek Grzegorz Schreiber, który deklarował pomoc w sprowadzeniu brata do kraju.Jak poinformował PAP szef KPRM Michał Dworczyk powrót Wojciecha Ilkiewicza, jest planowany na czwartek 13 sierpnia.

O ogromnej roli ministra Michała Dworczyka w pozytywnym załatwieniu sprawy informuje zaangażowana w pomoc rodzinie posłanka Hanna Gill-Piątek. -W tę sprawę udało się włączyć pana ministra Michała Dworczyka, szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dzięki jego zaangażowaniu pan premier podjął tę decyzję. Rzeczywiście tutaj było bardzo dużo różnego rodzaju wyzwań, tak i zdrowotnych, jak i technicznych. Oczywiście, pan minister Dworczyk musiał włączyć w te działania ministerstwo zdrowiai ministerstwo spraw zagranicznych. Dzięki wysiłkowi wielu osób z rządu, w następnym tygodniu Wojciech Ilkiewicz wróci do Polski – mówi poseł Hanna Gill-Piątek.

Przeczytaj także: Astronomiczna kwota potrzebna do sprowadzenia łodzianina z chińskiego szpitala

Szef KPRM Michał Dworczyk przekazał PAP, że premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o ewakuacji polskiego obywatela z Chin. -Decyzja o ewakuacji polskiego obywatela z Chin była decyzją premiera Mateusza Morawieckiego, który zawsze w tego rodzaju sytuacjach poważnie podchodzi do problemów, z jakimi mierzą się nasi rodacy za granicą. To też pokazuje skuteczność funkcjonowania państwa. Przeprowadzenie takiej ewakuacji medycznej jest związane z różnymi wyzwaniami, ale dzięki świetnym specjalistom w służbach medycznych jaki również administracji, takie zadania udaje się zrealizować – powiedział Dworczyk w rozmowie z Polska Agencja Prasową.

Jak podkreślił szef KPRM – worganizacji powrotu Ilkiewicza kluczowe role odgrywają ministerstwo spraw zagranicznych, ministerstwo zdrowia i ministerstwo obrony narodowej.
Michał Dworczyk podkreślając, że wiele zależy od stanu zdrowia chorego, zapowiedział, że lądowanie samolotu z Ilkiewiczem na pokładzie jest planowane na 13 sierpnia w Łodzi.

Wojciech Ilkiewicz przebywa w szpitalu w chińskim Dalian od połowy czerwca, trafił tam z zapaleniem trzustki i niewydolnością oddechową, przeszedł operację. Za każdy dzień pobytu w placówce rodzina musiała zapłacić od 10 do 15 tys. złotych, a ubezpieczyciel odmówił wsparcia. W Polsce leczenie mężczyzny będzie już opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?