Spowodował śmiertelny wypadek, miał 2,5 promila. Motocyklista z zarzutami
Do tragicznego wypadku doszło w środę (5 sierpnia) na ul. Kilińskiego w Łodzi. Dzisiaj (6 sierpnia) motocyklista usłyszał prokuratorskie zarzuty.

Jak ustalili śledczy, mężczyzna jechał pijany i stracił panowanie nad pojazdem. W wypadku zginął 32-letni pasażer motocykla – mieszkaniec Śląska. – 37-latek usłyszał zarzuty dotyczące spowodowania w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym i kierowania motocyklem w stanie nietrzeźwości. Bezpośrednio po zdarzeniu, stężenie alkoholu w jego organizmie oscylowało w okolicach 2,5 promila. Kierował motocyklem mimo braku uprawnień. Pojazd, który użytkował był niesprawny technicznie- informuje Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej.
Zobacz też, Kolizja na skrzyżowaniu Kilińskiego i Nawrot w Łodzi. Samochód wpadł do wykopu [WIDEO]
Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do winy, i złożył wyjaśnienia. Potwierdził że w nocy przed wypadkiem, spożywał alkohol.Rano spotkał 32-latka, który poprosił go o podwiezienie. To właśnie podczas tej podróży doszło do tragedii.
Jutro (7 sierpnia) prokurator skieruje do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla mężczyzny. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj więcej, Śmiertelny wypadek motocyklowy na Kilińskiego w Łodzi

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |