Kto strzela do bocianów?
Policjanci z Kutna poszukują osoby, która strzela z wiatrówki dobocianów w okolicach Żychlina.Z trzech postrzelonych ptaków przeżył tylko jeden.
Mimo, że bocian żyje, to nigdy już nie będzie mógł latać. – Z powodu obrażeń konieczna była amputacja skrzydła – mówi Artur Paul z inicjatywy “Bocian”. -Ptak dostał śrutem w skrzydło. W chwili postrzału najprawdopodobniej spadł na linie energetyczne. Przy tym upadku, niestety złamał sobie to skrzydło z przemieszczeniem. I nie uratowano mu skrzydła, zostało amputowane.To jest dla niego bardzo przykre. Będzie patrzył na inne ptaki które latają, na te które odlatują na zimowiska. A on niestety już u nas zostanie – mówi Artur Paul.
Nasz reporter o zdarzeniu poinformował Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Łodzi. Jej dyrektor Kazimierz Perek zapewnił, że przyjrzy się sprawie.
Bocian Lucek – bo takie imię otrzymał postrzelony ptak, przebywa w Ptasim Azylu Warszawskiego ZOO, gdzienabiera sił.
Posłuchaj i dowiedz się więcej:
Nazwa | Plik | Autor |
Nieznany sprawca strzela z wiatrówki do bocianów | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |