575 nowych zakażeń w Polsce, w tym 20 w województwie łódzkim [RAPORT]
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 575 nowych zakażeniach koronawirusem. Najwięcej – 191 w woj. śląskim, 20 w Łódzkiem. Zmarła jedna osoba. Liczba zakażonych patogenem wynosi 47 469. Dotychczas zmarło w Polsce 1732 zakażonych.
Słuchaj też:
Nazwa | Plik | Autor |
Raport ws. epidemii koronawirusa z 3 sierpnia (stan na godzinę 14.00) | audio (m4a) audio (oga) |
Liczba odnotowanych zakażeń koronawirusem w Polsce wzrosła do47 tys. 469. Dzisiaj (03 sierpnia) Ministerstwo Zdrowia w raporcie poinformowało o575 nowych zakażeniach. Najwięcej na Śląsku (146), w województwie wielkopolskim (98), w Mazowieckiem (82) i w małopolskim (78). W Łódzkiem wykryto kolejnych20 zakażeń.
Powiększyła się też liczba ofiar COVID-19. Dziś w raporcie resort poinformował o śmierci jednej osobyna COVID-19.
W całej Polsce z powodu COVID-19 zmarło łącznie 1 tys. 732 osoby, z czego 206 w Łódzkiem.
lubuskiego (13), podlaskiego (10), kujawsko-pomorskiego (9), świętokrzyskiego (8), opolskiego (3), warmińsko-mazurskiego (1).
Z przykrością informujemy o śmierci 1 osoby zakażonej koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 76-K Grajewo. Osoba ta miała choroby współistniejące.
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 3, 2020
Łącznie do tej pory wyzdrowiało 34 tys.881 pacjentów zakażonych wirusem SARS-CoV-2. W szpitalach z powodu COVID-19 przebywa 1 tys. 841 chorych. Pod respiratorem jest74 pacjentów – poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Resort podał też, że kwarantanną objęto 95 tys.794 osoby, a nadzorem sanitarno-epidemiologicznym 8 tys. 272.
Dzienny raport o #koronawirus. pic.twitter.com/ODx5flfkgo
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) August 3, 2020
Co jeszcze wydarzyło się w regionie, w Polsce i na świecie w związku z epidemią koronawirusa?
We wtorek w Domu Pomocy Społecznej w Chróścinie w powiecie wieruszowskim będą pobierane wymazy od prawie 200 pensjonariuszy i pracowników. Od środy, dwa budynki w której znajdują się DPS-y są zamknięte po tym jak u dwóch osób wykryto obecność koronawirusa. Czytaj więcej
Łódzki senator, były prezes Najwyższej Izby Kontroli, Krzysztof Kwiatkowski, poinformował, że będzie przebywał na kwarantannie.Wyjaśnił, że miał wcześniej kontakt z senatorem Janem Filipem Libickim, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem. Czytaj więcej
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski powiedział w Programie 1 Polskiego Radia, że ryzyko zarażenia się koronawirusem zależy tylko od tego, czy będziemy przestrzegać obostrzeń sanitarnych. Minister zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu ruszą kontrole w sklepach. -Kontrole wykonywane zarówno przez policję, jak i przez służby sanitarne czy klienci noszą maseczki, czy personel nosi maseczki. Tutaj niestety trzeba przypomnieć ludziom, że to jest prawo obowiązujące i trzeba ten nos i usta zasłaniać – wyjaśnił Łukasz Szumowski.
Minister zdrowia dodał, że od mandatów nie będzie odstępstw. – Nie ma wymówek medycznych, nie ma wymówek “bo zapomniałam”, bo “u nas nie ma wirusa”. To jest profilaktyka. To nie jest niszczenie wirusa, tylko to jest zapobieganie jego rozprzestrzenianiu się” – powiedział Łukasz Szumowski.
Minister podkreślił, że wzrost zachorowań jest związany z “pewnym rozluźnieniem” m.in. na weselach i innych imprezach rodzinnych oraz ogniskami w zakładach pracy. Jak dodał, teraz o koronawirusie wiemy już znacznie więcej. -Po pierwsze okazał się bardziej zaraźliwy, niż przypuszczano. Po drugie, że większość chorych przechodzi COVID-19 bez objawów – wyjaśnił. Łukasz Szumowski powiedział, że nie oznacza to, że wirus nie jest groźny, ponieważ przenosi się na najbardziej narażone osoby jak starsi i chorzy, dla których choroba często kończy się tragicznie.
–Na polecenie prezydent Miasta Łodzi Hanny Zdanowskiej, Wydział Zdrowia i Spraw Społecznych UMŁ przygotował wytyczne, które umożliwią spotkania mieszkańców Domów Pomocy Społecznej z rodzinami. Zasady uzgodniono z łódzkim sanepidem, wizyty będą możliwe od 1 sierpnia.
Czytaj więcej: Wizyty u bliskich w łódzkich DPS-ach znowu możliwe. Są wytyczne urzędników
Koronawirus na świecie:
Liczba zakażeń koronawirusem na świecie przekroczyła 18 milionów. Od początku pandemii zmarło ponad 688 tysięcy osób. Takie informacje podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem sytuacji na świecie.
Najgorsza sytuacja od wielu tygodni jest w obu Amerykach. W Stanach Zjednoczonych liczba zgonów to 158 tysięcy, a liczba zakażeń zbliża się do 5 milionów. Floryda jest pierwszym stanem, który przekroczył 50 tysięcy zachorowań.
W Ameryce Łacińskiej liczba zakażeń zbliża się do 5 milionów. Najgorzej jest w Brazylii, gdzie zmarło 94 tysiące osób, a ponad 2 i pół miliona zostało zakażonych. W Argentynie jest ponad 200 tysięcy przypadków, a w Kolumbii zmarło ponad 10 tysięcy osób.
W najludniejszym stanie Australii, Wiktoria, obowiązuje godzina policyjna i zakaz podróży. W Indiach wśród niemal dwóch milionów zakażonych jest też minister spraw wewnętrznych.
Iran zanotował wczoraj ponad 2 i pół tysiąca nowych przypadków koronawirusa. Liczba ofiar w tym kraju to 17 tysięcy, ale BBC twierdzi, że według dokumentów, do których dotarli dziennikarze, zmarłych jest niemal 3 razy więcej, czyli około 42 tysięcy.
WJaponii od pięciu dni liczba nowych przypadków koronawirusa przekracza tysiąc. Wczoraj w całym kraju stwierdzono tam tysiąc 331 zachorowań na Covid-19, z czego prawie 300 w Tokio. Japońskie władze apelują do mieszkańców o ograniczenie podróży wewnątrz kraju.
Gubernator Tokio Yuriko Koike rozważa wprowadzenie na terytorium japońskiej stolicy stanu wyjątkowego. Ten obowiązywał na terenie całego kraju do końca maja.Ogłoszenie stanu wyjątkowego przez japoński rząd dawało wówczas możliwość lokalnym władzom wprowadzania obostrzeń epidemicznych odpowiednich do poziomu zagrożenia na danym terenie.
Od dziś do końca sierpnia lokale serwujące alkohol w Tokio mogą być czynne tylko do godziny 22. W Tokio na razie obowiązuje najwyższy w czterostopniowej skali poziom alertu epidemicznego.
Władze apelują do mieszkańców Japonii, aby maksymalnie ograniczyli podróże, w szczególności wakacyjne powroty z dużych metropolii w rodzinne strony.
Rośnie liczba zakażeń w prefekturach położonych w bliskiej odległości od Tokio – Kanagawa i Chiba. W Osace wykryto wczoraj prawie 200 zakażeń koronawirusem.
W Chinach trwa wygaszanie dwóch ognisk koronawirusa – w położonym w północno-zachodniej części kraju Sinciangu oraz mieście Dalian w północno-wschodnich Chinach. Poważna sytuacja epidemiczna utrzymuje się w Hongkongu, gdzie od prawie dwóch tygodni dobowa liczba zakażeń przekracza 100 przypadków.
W ciągu ostatniej doby w kontynentalnych Chinach stwierdzono 43 przypadki koronawirusa, w tym 28 w Sinciangu oraz 8 w prowincji Liaoning, gdzie znajduje się miasto Dalian. Zakład zajmujący się przetwórstwem owoców morza w Dalian był najnowszym ogniskiem koronawirusa w Chinach.
Lokalne władze Dalian poinformowały dziś, że tamtejsze ognisko koronawirusa różni się od pozostałych, wykrytych ostatnio w Chinach w Sinciangu, prowincji Heilongjiang czy Pekinie. Nie sprecyzowano czy jest to nowy szczep koronawirusa i w jaki sposób trafił do Dalian.
Chińscy epidemiolodzy ostrzegają, że nawet po wygaszeniu obecnych ognisk koronawirusa w najbliższej przyszłości w Chinach może dochodzić do powstawania kolejnych.Z poważną sytuacją epidemiczną podczas trzeciej już fali koronawirusa w tym mieście zmaga się Hongkong. W ciągu ostatniej doby odnotowano tam 115 nowych zakażeń. Słynne hongkońskie centrum wystawiennicze Asia World-Expo zamienione zostało w tymczasowy szpital na 500 łóżek.
Na francuskich lotniskach wprowadzono obowiązkowe testy na koronawirusa. Badaniom poddano pierwszych pół tysiąca pasażerów wracających z państw tak zwanego podwyższonego ryzyka.
Testom poddawani są pasażerowie, którzy przylatują z państw gdzie epidemia koronawirusa rozwija się najbardziej. Na tej czerwonej liście znajdują się, między innymi Stany Zjednoczone, Indie, Chiny, Izrael, Kuwejt, Serbia, Turcja, a także państwa Ameryki Południowej, w tym przede wszystkim Brazylia, Panama i Meksyk. W sumie szesnaście krajów. Granice z nimi zostały zamknięte. Do Francji wpuszczani są tylko jej obywatele, którzy w tych rejonach przebywali.
Do tej pory tego typu testy były dobrowolne i według ocen niewiele osób się na nie decydowało. Teraz są obowiązkowe. Eksperci są zdania, że negatywne próby wykonane na 72 godziny przed lotem nie świadczą o tym, że dana osoba nie jest zakażona koronawirusem.
W Zjednoczonym Królestwie – głównie w Anglii rośnie.liczba zakażeń. – Nie są to jednak takie wzrosty jak w Hiszpanii czy we Francji, a wczesne reagowanie ma zapobiec eskalacji.
Lista wariantów opracowanych przez rząd jest długa. Znajduje się na niej obowiązek pozostania w domu dla milionów ludzi w wieku powyżej 50 lat. Na przełomie lata i jesieni mieszkańcy kraju dostaliby listy z informacją: “na podstawie twojej historii chorób będziemy cię prosić o niewychodzenie z domu”.
Wśród rozwiązań kryzysowych jest też zakaz opuszczenia Londynu, gdyby stolica znów stała się ogniskiem choroby. Jak pisze Sunday Times, eksperci ostrzegają – londyńskie metro sprawia, że wirus jest trudny do kontrolowania, bo podróżni mogą go błyskawicznie roznosić. Kolejnerozwiązanie to ścisła kwarantanna dla podróżnych przybywających na stołeczne lotniska. Dwutygodniowej kwarantannie musiałby się poddać każdy.Dziś obywatele Francji czy Polski są z tego zwolnieni.
W ten weekend w Anglii miały zostać poluzowane kolejne obostrzenia. W ostatniej chwili premier Boris Johnson odwołał, między innymi otwarcie kasyn. Wbrew pierwotnym planom zielonego światła nie dostały też kameralne wesela – zaplanowane na maksimum 30 osób.
“Dane wskazują że prawdopodobnie jesteśmy tuż przy granicy albo na granicy tego, co możemy zrobić, by otworzyć kraj” – podkreślał Chris Whitty, naczelny lekarz Anglii. Oznacza to, że jeśli na przykład za miesiąc mają otworzyć się szkoły, mieszkańcy Wysp musieliby zrezygnować z czegoś innego – na przykład z wizyt w pubach.
Na Białorusi minionej doby stwierdzono 121 nowych zakażeń koronawirusem. To jeden z najniższych wskaźników zakażeń od początku kwietnia, gdy na Białorusi rozpoczynała się epidemia.
Od początku epidemii na Białorusi koronawirusem zakaziło się ponad 68 tysięcy osób. W tym czasie wyzdrowiało prawie 63 tysiące pacjentów. Wczoraj zmarły 4 osoby chore na COVID-19 , a w sumie zanotowano 567 zgonów. Wczoraj wykonano ponad 10 tysięcy testów, a od początku epidemii milion 320 tysięcy.
Portal internetowy “TUT.by” pisze, że jedna trzecia zakażonych koronawirusem to mieszkańcy stolicy Białorusi. Miejscowe ministerstwo zdrowia ocenia, że druga fala epidemii może nastąpić w listopadzie i grudniu. Na Białorusi tworzone są obecnie zapasy środków ochrony i lekarstw, a szpitale ustawiają dodatkowe
IAR/