Duże osłabienie GKS-u na finiszu rozgrywek
Mikołaj Grzelak w ostatnim meczu GKS-u Bełchatów z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Bełchatowianie w ostatnich meczach sezonu Fortuna 1. Ligi będą sobie musieli radzić również bez Adriana Małachowskiego.
Spotkanie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza okazało się niezwykle pechowe dla GKS-u Bełchatów. “Brunatni” już w trzeciej minucie powinni prowadzić, ale piłkę po strzale z główki Emila Thiakane z czterech metrów zatrzymał na linii bramkowej golkiper gości – Tomasz Loska. Po zmianie stron bełchatowianie najpierw stracili pierwszego gola, a po chwili kontuzji doznał Mikołaj Grzelak. Zastąpił go Damian Warnecki, który z powodu dwóch żółtych kartek nie dotrwał do końca, podobnie jak Thiakane. Senegalczyka zabraknie przez to w starciu z Miedzią Legnica.
Trener Marcin Węglewski w Legnicy nie skorzysta też na pewno z Grzelaka. Jak się okazało, wychowanek “Gieksy” doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie. To oznacza co najmniej półroczną przerwę. Występujący na pozycji prawego obrońcy lub defensywnego pomocnika 29-latek to jeden z podstawowych graczy GKS-u. Oprócz umiejętności piłkarskich dokłada też ogromne zaangażowanie i wolę walki.
To nie jedyne problemy kadrowe “Brunatnych”. Już w spotkaniu z Termaliką Bruk-Bet nie zagrał Adrian Małachowski. Jak się okazało, 22-latek nie zdąży się wykurować przed końcem tego sezonu. To oznacza, że w barwach “Gieksy” na razie na pewno nie zagra, bo klub nie przedłuży z nim, wygasającego z końcem lipca, kontraktu. Kontuzja z gry do końca sezonu wyeliminowała też Krzysztofa Wołkowicza, który na razie trenuje indywidualnie.
Piłkarzom GKS-u do końca sezonu pozostały do rozegrania trzy spotkania. Do końca będą walczyć o utrzymanie. W tej chwili zajmują 11. miejsce, ale mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Mecz z Miedzią zaplanowano na czwartek (16 lipca) na godzinę 18.10.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
Wartoprzeczytać
Duże osłabienie GKS-u na finiszu rozgrywek
Mikołaj Grzelak w ostatnim meczu GKS-u Bełchatów z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Bełchatowianie w ostatnich meczach sezonu Fortuna 1. Ligi będą sobie musieli radzić również bez Adriana Małachowskiego.
Spotkanie z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza okazało się niezwykle pechowe dla GKS-u Bełchatów. “Brunatni” już w trzeciej minucie powinni prowadzić, ale piłkę po strzale z główki Emila Thiakane z czterech metrów zatrzymał na linii bramkowej golkiper gości – Tomasz Loska. Po zmianie stron bełchatowianie najpierw stracili pierwszego gola, a po chwili kontuzji doznał Mikołaj Grzelak. Zastąpił go Damian Warnecki, który z powodu dwóch żółtych kartek nie dotrwał do końca, podobnie jak Thiakane. Senegalczyka zabraknie przez to w starciu z Miedzią Legnica.
Trener Marcin Węglewski w Legnicy nie skorzysta też na pewno z Grzelaka. Jak się okazało, wychowanek “Gieksy” doznał zerwania więzadła krzyżowego w lewym kolanie. To oznacza co najmniej półroczną przerwę. Występujący na pozycji prawego obrońcy lub defensywnego pomocnika 29-latek to jeden z podstawowych graczy GKS-u. Oprócz umiejętności piłkarskich dokłada też ogromne zaangażowanie i wolę walki.
To nie jedyne problemy kadrowe “Brunatnych”. Już w spotkaniu z Termaliką Bruk-Bet nie zagrał Adrian Małachowski. Jak się okazało, 22-latek nie zdąży się wykurować przed końcem tego sezonu. To oznacza, że w barwach “Gieksy” na razie na pewno nie zagra, bo klub nie przedłuży z nim, wygasającego z końcem lipca, kontraktu. Kontuzja z gry do końca sezonu wyeliminowała też Krzysztofa Wołkowicza, który na razie trenuje indywidualnie.
Piłkarzom GKS-u do końca sezonu pozostały do rozegrania trzy spotkania. Do końca będą walczyć o utrzymanie. W tej chwili zajmują 11. miejsce, ale mają tylko punkt przewagi nad strefą spadkową. Mecz z Miedzią zaplanowano na czwartek (16 lipca) na godzinę 18.10.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |