Szacowanie strat po nawałnicy w Aleksandrowie Łódzkim
W mieście trwaocena zniszczeń po wczorajszej nawałnicy. Burmistrz Jacek Lipiński oblicza, że straty mogą sięgnąć nawet stu tysięcy złotych.
W szczególności ucierpiała infrastruktura parku miejskiego. Drzewa łamały się jak zapałki – mówi burmistrz Aleksandrowa. -Jestem zaskoczony sytuacją, że tam byli mieszkańcy. Dlatego, że wcześniej były przekazywane alerty, że będą sytuacje nadzwyczajne. Tymczasem mieszkańcy, którzy z dziećmiprzebywalina placu zabaw w trakcie tego zdarzenia, dopiero kilka sekund przed powaleniem się tych drzew, oddalili się z miejsca tego zdarzenia – podkreśla Jacek Lipiński.
Ludzie – co zarejestrował miejski monitoring – uciekli w ostatniej chwili przed walącymi się drzewami. Na szczęście nikomu nic się nie stało. A tak naprawdę było o włos o tragedii.
Przeczytaj też: Nawałnica nad Łódzkiem. W Aleksandrowie wiatr wyrwał drzewa z korzeniami przy placu zabaw [WIDEO]
Teraz władze miasta szacują straty. -Plac zabaw praktycznie w 70 procentach jest zniszczony. Cała infrastruktura specjalistycznajak nawierzchnia i niektóre elementy siłowni. Jedno z drzew spadło przede wszystkim na plac zabaw i w okolice fontanny. Natomiast drugie drzewo przewróciło się na siłownię plenerową – wymienia burmistrz.
Władze Aleksandrowa Łódzkiego apelują, by nie korzystać z parku miejskiego. Wciąż trwają tam prace porządkowe, niezbędna jest też ocena stanu drzew.
W całym województwie łódzkim, w związku z burzami, służby interweniowały wczoraj blisko 200 razy.
Zobacz co zanotowały kamery monitoringu miejskiego podczas nawałnicy w Aleksandrowie Łódzkim:
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |