Koniec poszukiwań kajakarzy nad Zalewem Sulejowskim. Para się odnalazła
Prawie do północy trwały poszukiwania dwojga kajakarzy nad Zalewem Sulejowskim. Pomoc wezwał zaniepokojony właściciel wypożyczalni kajakowej. Zbliżała się noc, a jeden z kajaków nie został oddany.
Zgłoszenie wpłynęło do Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Tomaszowie Mazowieckim tuż po godz. 22. Natychmiast poinformowano inne służby.
Czytaj też: Zwiększa się liczba utonięć. Policja przestrzega przed lekkomyślnym zachowaniem
Do akcji przystąpiło 12 woprowców, straż pożarna i policja wodna. Zadysponowano strażackie łodzie i specjalistyczną grupę płetwonurków. Rozpoczęto wieczorne poszukiwania na Zalewie Sulejowskim, które zakończyły się tuż przed północą. Okazało się, że para porzucił kajak i wróciła do domu.
Zobacz też: Trzy osoby utonęły w województwie łódzkim w ostatnim tygodniu
Tomaszowscy woprowcy na swoim fanpageu napisali, że kajakarze za swoją nieodpowiedzialność zostaną obciążeni kosztami akcji.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |