Trwają przygotowania do Powszechnego Spisu Rolnego
Urzędy gmin w całej Polsce szukają kandydatów na rachmistrzów do Powszechnego Spisu Rolnego, który będzie przeprowadzany od 1 września do 30 listopada. Nabór trwa do 8 lipca. Spis rolny odbywa się co dziesięć lat. Ze względu na liczne zmiany przez ostatnią dekadę na polskiej wsi potrzeba nowych danych.
Główny cel spisu to zebranie aktualnych informacji o rolnictwie w Polsce takich jak: obszar gospodarstwa, użytki rolne, urządzenia, maszyny rolnicze i inwentarz. – Spisywane jest nie tyko samo gospodarstwo rolne, ale także jego użytkownik, osoby w nim pracujące oraz co jest w nim uprawiane i hodowane. Do tego wszystkie maszyny, nawożenie – cała szczegółowa tematyka rolnicza – mówi Piotr Chabior z Łódzkiego Urzędu Wojewódzkiego.
Przez 10 lat na polskiej wsi bardzo dużo się zmieniło.Młodzi rolnicy do 40 lat bardzo się rozwinęli. Dostali dużo pieniędzy z Unii. Zmieniły się też sposoby uprawy i hodowli oraz sprzęt na gospodarstwie – mówi pan Piotr, rolnik z Dobrzynia nad Wisłą.
Rolnicy rozumieją potrzebę przeprowadzenia powszechnego spisu rolnego. – Trzeba wiedzieć jak działać dalej, komu pomagać i jak. Jeżeli w ministerstwie jest pomysł na rolnictwo, to trzeba go skonsultować i porównać z tym jak ono się rozwija, a następnie ewentualnie zweryfikować – mówi Piotr Chabior.
Uzyskane podczas spisu dane są potrzebne nie tylko do planowania polityki rolnej na szczeblu krajowym, ale także do planowania wspólnej polityki rolnej w całej Europie Spis odbywa się we wszystkich krajach Unii.
Wbrew pozorom spis rolny nie dotyczy tylko wsi. Mieszkańcy miast mogliby się zdziwić ilu wśród nich jest rolników. W Skierniewicach znajduje się np. 800 gospodarstw rolnych. Według spisu rolnego gospodarstwo rolne ma powyżej 1000 m2 – mówi rzecznik skierniewickiego urzędu miasta Arkadiusz Kopczewski.
Udział gospodarstw w spisie jest obowiązkowy. Niektórzy rolnicy podają jednak w wątpliwość rzetelność przekazywanych informacji. – Moim zdaniem nie każdy będzie podawał wszystkie dane. Ten spis nie będzie do końca rzetelny. To nie jest ukrywanie celowe, ale np. sprzęt nie zawsze jest używany, czy udokumentowany – mówi jeden z rolników. Urzędnicy przekonują jednak, że jak najbardziej szczegółowe dane są w interesie rolników, ponieważ na ich podstawie określa się później np. działania pomocowe.
Główną formą, do której organizatorzy spisu zachęcają rolników – także w związku z epidemią koronawirusa – jest tzw. samospisanie się poprzez wypełnienie formularza w internecie. Druga forma to ankieta telefoniczna. Odpowiedzialni za przeprowadzenie spisu podkreślają, że dane przekazane rachmistrzom objęte są tajemnicą statyczną, czyli dane dotyczące poszczególnych rolników nie mogą być publikowane i udostępniane.
W całej Polsce jest ok. 1,5 mln gospodarstw rolnych.
Posłuchaj:
Nazwa | Plik | Autor |
Powszechny Spis Rolny 2020 | audio (m4a) audio (oga) |
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |