Nieprawidłowości wyborcze w jednej z łódzkich komisji obwodowych? Wpłynęła skarga
Do Okręgowej Komisji Wyborczej w Łodzi wpłynęła telefoniczna skarga na nieprawidłowości w jednej z łódzkich komisji obwodowych. Pani Grażyna twierdzi, że karta do głosowania, którą otrzymała, nie miała jednej pieczęci, podobnie karta jej męża.

Pani Grażynazorientowała się dopiero po wysłuchaniu telewizyjnej wypowiedzi członków Państwowej Komisji Wyborczej. -Państwowa Komisja Wyborcza podała, że powinny być dwie pieczątki. W tym momencie zorientowałam się, że na mojej karcie nie było drugiej pieczątki. Ponadto, przy wrzuceniu karty do urny wyborczej były karty otwarte, gdzie było widać, że również na tych kartach nie było pieczątki Obwodowej Komisji Wyborczej.
Czytaj też:Wybory prezydenckie 2020. Mieszkańcy regionu głosują [ZDJĘCIA]
Sędzia Jan Kłosowski z Okręgowej Komisji Wyborczej informuje, że sprawa będzie wyjaśniana, choć pewność komisja będzie miała dopiero po otwarciu urn. Jeśli brak pieczęci się potwierdzi, głos będzie nieważny. -Oczywiście będziemy to dopiero weryfikować, ponieważ nie jest możliwe ustalenie tego od razu. Niemniej jednak, poprzez kontakt z pełnomocnikiem, będzie ustalone czy faktycznie taka sytuacja miała miejsce. Jeśli wszystko się potwierdzi, w momencie wyjęcia kart z urny, a następnie sporządzania protokołu, informacja zostanie zweryfikowana.
Zobacz też:Rekordowa frekwencja wyborcza do południa
Poza tym zgłoszeniem, do tej pory, nie było innych dotyczących prawidłowości procesu wyborczego. Informuje sędzia Jan Kłosowski.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |