41-latek pobił własną matkę podczas kłótni. Usłyszał wyrok
Cztery lata pozbawienia wolności na oddziale terapeutycznym – taki wyrok ogłosił dzisiaj (22 czerwca) Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie Marcina C., który w kwietniu ubiegłego roku, będąc pod wpływem alkoholu, pobił własną matkę.
Mieszkająca na Bałutach Krystyna C. miała w czasie kłótni stwierdzić, że mężczyzna nie jest jej dzieckiem, co bardzo rozjuszyło 41-latka i doprowadziło do szarpaniny.
Krystyna C. miała liczne obrażenia głowy, uszkodzone oko i ząb, połamane żebra. Pobitą kobietę na trawniku przed blokiem znalazła mieszkanka osiedla, która zadzwoniła na 112. Gdy policjanci weszli do mieszkania pokrzywdzonej, jej syn przyznał się do pobicia.
Prokuratura oskarżyła też Marcina C. o usiłowanie zabójstwa, ale sąd nie przychylił się do jej zdania. Wnioskując po relacji syna z matką i przebiegu wydarzenia, Marcin C. nie chciał jej zabić. – Gdyby działał z zamiarem pozbawienia życia, mógł go kontynuować – mówiła sędzia Maria Motylska-Kucharczyk.
Obrona uważa wyrok za sprawiedliwy. – Będę namawiał mojego klienta, aby zaniechał odwoływania się od tego orzeczenia, ponieważ jest ono idealnie do tej sprawy skrojone – mówi mecenas Piotr Kona.
Prokuratura pozostaje na stanowisku, że było to usiłowanie zabójstwa, na co ma wskazywać ustalony przez nią stan faktyczny. Do grudnia 2020 roku Marcin C. pozostanie w areszcie. Ani on, ani matka mężczyzny, która mocno przeżywa całą sytuację, nie pojawili się na ogłoszeniu wyroku.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |