Jastrzębie mają około 50 dni. – Ptaki zaczęły już latać, ich siła jest ogromna, zostały nakarmione mięsem. Czują się znakomicie. Niestety prawdopodobnie spędzą z nami 12 miesięcy, zobaczymy jak będą odrastać im pióra- mówi strażnik leśny Paweł Kowalski.

Jeden z ptaków, najsilniejszy, został wypuszczony do pobliskiego lasu. Przylatuje na jedzenie i utrzymuje kontakt z pozostałymi. Ich brak w lesie został zauważony podczas monitoringu sukcesów lęgowych przy wykorzystaniu drona. Strażnicy leśni zauważyli brak jednego z gniazd.

Posłuchajcie:

-Gniazdo było, a teraz go nie ma. Dziwne, że nie było na dole chrustu, nic nie spadło i zastanawialiśmy się, gdzie jest gniazdo. Udało nam się wytypować sprawcę, zauważyliśmy, że tam jest jakaś przybudówka. Sprawca twierdzi, że znalazł ptaki i chciał je ratować.

Sprawę bada piotrkowska policja.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?