Wartoprzeczytać
Nastolatka leżała w kałuży krwi. Pomógł strażak po służbie
Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Zgierzu wykazał się dużą spostrzegawczością i przytomnością umysłu. Jadąc samochodem prywatnym, mimo ulewy, zauważył na przystanku autobusowym leżącą dziewczynę.

Podczas niedzielnej (7 czerwca) ulewy starszy kapitan Michał Mirowski z PSP w Zgierzu pomógł leżącej w kałuży krwi na przystanku autobusowym dziewczynie. Mężczyzna zatrzymał się i poprosił wracających z interwencji kolegów o pomoc.- Okazało się, że dziewczyna w trakcie przechodzenia przez pasy na skrzyżowaniu nadepnęła gołymi stopami na rozbitą butelkę. Straciła dużo krwi. Byłą osłabiona i w szoku. Strażacy udzielili jej pomocy kwalifikowanej. W trakcie interwencji udało się ustalić rodzica poszkodowanej, który zjawił się na miejscu. Wezwana została również karetka pogotowia – relacjonuje st. kpt. Michał Mirowski.
Dziewczynka została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego, który opatrzył jej rany i odwiózł do domu.
Życiu nastolatki nic nie zagraża

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |