BIP
Jeden z najmniejszych dobowych przyrostów zakażeń koronawirusem w ostatnich tygodniach [RAPORT]
Ministerstwo Zdrowia informuje o 129 nowych zakażeniach koronawirusem w całej Polsce. W sumie w kraju mamy 24 tys. 395 potwierdzonych zachorowań. W ciągu doby przybyło 236 przypadków – to jeden z najniższych przyrostów w ostatnim czasie.
Liczba odnotowanych zakażeń koronawirusem w Polsce wzrosła do 24 tys. 395. Dzisiaj (2 czerwca) Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 236 nowych zakażeniach, z czegoosiem pochodzi z województwa łódzkiego.
Kolejnym ogniskiem zakażeń koronawirusa w Łodzi jest Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńcze Domu Pomocy Społecznej przy ul. Przybyszewskiego. Wczoraj (1 czerwca) potwierdzono tam 15 przypadków COVID-19 u pensjonariuszy i pracowników. Czytaj więcej
Powiększyła się też liczba ofiar COVID-19. Dziś resort poinformował o śmierci kolejnych18 chorych, z których pięcioro było hospitalizowanych w Zgierzu.
W całej Polsce z powodu COVID-19 zmarły łącznie 1092 osoby, z czego 71 w Łódzkiem.
Mamy 129 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: śląskiego (56), mazowieckiego (32), małopolskiego (10), łódzkiego (8), dolnośląskiego (7), świętokrzyskiego (7), opolskiego (4), podlaskiego (3), kujawsko-pomorskiego (1), zachodniopomorskiego (1).
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 2, 2020
W Łódzkiem potwierdzono łącznie 1 tys.613 zakażeń.
W ciągu doby wykonano w Polsce ponad 14,4 tys. testów na obecność koronawirusa.
W Łódzkiem wyzdrowiało kolejnychsześć osób, dzięki czemu liczba zdrowych osób, które miały koronawirusa wzrosła w województwie do 1069. W całym kraju wyzdrowiało prawie 12 tys. osób.
Polska ma jeden z mniejszych współczynników zgonów z powodu COVID-19 w przeliczeniu na milion mieszkańców.
#Koronawirus w Europie. Liczba zgonów na 1 mln mieszkańców spowodowana koronawirusem. pic.twitter.com/oLw6QDXE1V
Ministerstwo Zdrowia (@MZ_GOV_PL) June 2, 2020
Co jeszcze wydarzyło się dzisiaj w Łódzkiem, całej Polsce i na świecie w związku z pandemią koronawirusa?
Epidemia koronawirusa w Łódzkiem
150 namiotów barierowych trafiło do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr. Wł. Biegańskiego w Łodzi. To urządzenia chroniące zarówno personel medyczny, jak i innych pacjentów przed zakażeniem koronawirusem.Czytaj więcej
Blisko 14 tys. firm w województwie łódzkim skorzystało z pomocy w ramach Tarczy Finansowej obsługiwanej przez Polski Fundusz Rozwoju. Za pomocą tych środków mikro, mali oraz średni przedsiębiorcy dotknięci gospodarczymi skutkami epidemii mogą pokryć wynagrodzenia dla pracowników i inne koszty prowadzenia działalności.Czytaj więcej
Sanatoria i uzdrowiska wznawiają swoją działalność. Od połowy czerwca kuracjusze, którzy przerwali turnusy będą mogli je dokończyć.Czytaj więcej
Zobaczteż, Koronawirus w DPS przy ul. Przybyszewskiego w Łodzi [ZDJĘCIA]
Ponad 125 milionów złotych przekazał Powiatowy Urząd Pracy łódzkim przedsiębiorcom w ramach “tarczy antykryzysowej”.Czytaj więcej
12 czerwca to realny termin otwarcia kin w regionie. Najdłużej na seanse poczekają kinomaniacy z Wieruszowa. Tamtejsze Kino Słońce nie otworzy się póki co z powodu wzrostu zakażeń koronawirusem. Czytaj więcej
Po trwającej niemal trzy miesiące przerwie pierwszoligowi piłkarze wznawiają rozgrywki. Jako jedni z pierwszych zagrają piłkarze GKS-u Bełchatów. Śledź relację na żywo z meczu GKS Bełchatów – Sandecja Nowy Sącz
Posłuchaj też:
| Nazwa | Plik | Autor |
| Raport ws. epidemii koronawirusa z 2 czerwca (stan na godzinę 14.00) | audio (m4a) audio (oga) |
Wydłużony czas na pobieranie zasiłku opiekuńczego
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy dla dzieci do lat ośmiu zostanie wydłużony do 28 czerwca – poinformowała Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Marlena Maląg. Obecnie zasiłek ten przysługuje do 14 czerwca.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy z powodu zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły w związku z COVID-19 przysługuje także ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności, do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności i potrzebie kształcenia specjalnego. Przepisy przyznają także prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego rodzicom lub opiekunom osób pełnoletnich niepełnosprawnych, zwolnionym od wykonywania pracy z powodu konieczności zapewnienia opieki nad taką osobą.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie przysługuje, jeśli drugi z rodziców dziecka może zapewnić dziecku opiekę – na przykład jest bezrobotny albo korzysta z urlopu rodzicielskiego lub urlopu wychowawczego.
Dodatkowego zasiłku nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym przyznawanego na ogólnych zasadach.
Minister zdrowia: testujemy zgodnie z wytycznymi WHO
Minister zdrowia Łukasz Szumowski powiedział, że od początku epidemii koronawirusa testy są przeprowadzane w Polsce zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia. Odniósł się w ten sposób do zarzutów polityków Koalicji Obywatelskiej, której wniosek o wotum nieufności dla ministra jest dziś rozpatrywany na posiedzeniu sejmowej komisji.
Posłanka KO Barbara Nowacka mówi, że w Polsce przeprowadza się za mało testów wykrywających obecność koronawirusa. Jak powiedziała, z danych na dziś wynika, że wykonano ich ponad 931 tysięcy. Barbara Nowacka dodała, że na przykład w Niemczech przeprowadzono ich ponad 3 mln, a w Hiszpanii ponad 4 mln. Poseł KO dodała, że Polska powinna zacząć porównywać się do państw, które w walce z koronawirusem wypadły lepiej, a nie z tymi, w których nastąpiła katastrofa.
Łukasz Szumowski mówi, że Polska poszła nawet o krok dalej niż przewidują wytyczne WHO. Stwierdził, że nasz kraj rozszerzył wskazania Światowej Organizacji Zdrowia o pacjentów bezobjawowych, jak to miało miejsce np. na Śląsku. Minister dodał, że Polska wypada lepiej w zestawieniu z innymi państwami, jeśli chodzi o liczbę testów realizowanych na milion mieszkańców. Podkreślił, że w naszym kraju przeprowadza się ich więcej niż na przykład we Francji, Szwecji i Korei Południowej, będącej, jak zaznaczył, przykładem państwa, które dobrze opanowało epidemię.
Tarcza Finansowa PFR niebawem pomoże dużym firmom
Polski Fundusz Rozwoju liczy, że w najbliższych dniach zostanie uruchomiona pomoc dla dużych firm w ramach Tarczy Finansowej PFR. – Mam nadzieję, że po wszystkich zgodach Komisji Europejskiej, wystartujemy w tym tygodniu – powiedział Paweł Borys, prezes Funduszu. Do tej pory Polska ma dwie z trzech potrzebnych zgód Komisji.
Tarcza finansowa PFR jest częścią rządowej tarczy antykryzysowej. Wartość programu to 100 miliardów złotych. Jest on przeznaczony dla mikrofirm oraz małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Jego celem jest ochrona rynku pracy i zapewnienie firmom płynności finansowej w okresie poważnych zakłóceń w gospodarce.
Wczoraj Fundusz poinformował, że w ramach tarczy finansowej PFR przekazał do tej pory 42 mld zł subwencji dla przedsiębiorców zatrudniających łącznie 2,2 mln pracowników. Do mikrofirm trafiło 12,3 mld zł, a do małych i średnich 30 mld złotych.
Program skierowany jest do około 670 tys. polskich przedsiębiorców i przyczyni się do powrotu polskich firm na ścieżkę rozwoju.
Do mikrofirm trafi w sumie 25 mld zł, do małych i średnich firm 50 mld zł, a do dużych przedsiębiorstw 25 mld zł. Podmioty, które skorzystają z programu, otrzymają łącznie środki bezzwrotne o wartości 60 mld zł.
Sejmowa komisja finansów publicznych opiniuje projekt tarczy 4.0
Sejmowa komisja finansów publicznych opiniuje poprawki zgłoszone do projektu określanego mianem tarczy 4.0. Chodzi o rządowy projekt ustawy o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych na zapewnienie płynności finansowej przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Po zaopiniowaniu około 20 z blisko 150 zgłoszonych poprawek, komisja przerwała posiedzenie do jutra do godziny 10 rano.
Wartoprzeczytać
Komisja opowiedziała się między innymi za utrzymaniem możliwości przeprowadzania części rozpraw sądowych w formie wideokonferencji. Przeciwko projektowi wypowiadała się część adwokatów, którzy protestowali przeciwko sytuacji, w której obrońca przebywałby na sali sądowej, a jego klient w areszcie. Usunięcia punktu dającego taką możliwość chciał poseł Dariusz Rosati z klubu parlamentarnego Koalicja Obywatelska. Powiedział, że byłoby to ograniczenie prawa do obrony osób aresztowanych.
Odpowiadając, w imieniu ministerstwa sprawiedliwości, prokurator Tomasz Szafrański z Prokuratury Krajowej podkreślił, że obrońcy będą mieli prawo przebywania podczas rozprawy w pobliżu klienta. Zaznaczył, że projekt pozwala na przebywanie adwokata w sądzie, ale zasadą jest jego przebywanie tam, gdzie jest oskarżony.
Sprawozdanie komisji o projekcie tarczy 4.0 ma się odbyć w Sejmie w czwartek (4 czerwca).
Wotum nieufności dla ministra zdrowia
Sejmowa komisja zdrowia negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności dla ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego. Został on złożony przez klub Koalicji Obywatelskiej. Posłowie KO zarzucili szefowi resortu zdrowia między innymi nieprzygotowanie Polski na pandemię koronawirusa oraz przeprowadzanie zbyt małej liczby testów wykrywających jego obecność.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka mówi, że wniosek jest wyrazem sprzeciwu wobec działań podejmowanych przez ministra zdrowia w związku z pandemią. W jej ocenie naraziły one Polaków na masowe zakażenie koronawirusem. Zdaniem Barbary Nowackiej, minister prowadził niespójną politykę informacyjną, która na początku pandemii wprowadziła chaos i strach, który w jej ocenie spowodował również problemy gospodarcze Polski.
Wiceprzewodnicząca komisji zdrowia posłanka Anna Kwiecień z Prawa i Sprawiedliwości mówi, że zarzuty autorów wniosku są bezpodstawne. Stwierdziła, że opozycja przedstawiała wiele kłamstw, manipulacji i niesprawiedliwych oskarżeń pod adresem Łukasza Szumowskiego. Anna Kwiecień powiedziała, że w imieniu dużej części obywateli dziękuje ministrowi zdrowia za to, że “przez tę pandemię przeszliśmy w miarę suchą nogą”.
Łukasz Szumowski, odnosząc się do zarzutów opozycji, powiedział, że od początku pandemii testy na koronawirusa są przeprowadzane w Polsce zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia. Dodał, że w przeliczeniu na milion mieszkańców nasz kraj wykonała ich więcej niż na przykład Francja i Szwecja. Dodał, że od początku pandemii polskie służby były w kontakcie z organizacjami, które zawodowo zajmują się śledzeniem epidemii na świecie i na bieżąco przekazywały komunikaty do Polski.
Minister zdrowia odniósł się również do zarzutów KO, że naraził zdrowie i życie Polaków rekomendując korespondencyjną formę głosowania w wyborach prezydenckich. Zapytał, jak będą głosować posłowie Koalicji Obywatelskiej w sprawie ustawy, którą zajmie się dziś Sejm, a która oprócz formy korespondencyjnej przewiduje również tradycyjną w lokalach wyborczych. – Czy teraz jest już to bezpieczne, a wtedy korespondencyjnie było niebezpiecznie? – zapytał minister i przypomniał, że parlamentarzyści KO poparli już wspomnianą regulację w Senacie. Dodał, że bezpieczeństwo wyborów korespondencyjnych, które odbyły się w Bawarii było analizowane przez niezależnych ekspertów i nie stwierdzili oni, aby zwiększyły one śmiertelność.
Wniosek o wotum nieufności dla ministra zdrowia trafi teraz pod obrady Sejmu.
Siatkarscy kadrowicze zdrowi
Wyniki wszystkich testów na obecność koronawirusa były negatywne i reprezentanci Polski w siatkówce, którzy przebywają na zgrupowaniu w Spale mogą rozpocząć treningi.
Badaniom zostali poddani zawodnicy oraz cały sztab szkoleniowy.
Kadra Vitala Heynena przebywa w Spale w pełnym składzie – w COS pojawili się wszyscy podstawowi reprezentanci z ostatnich dwóch lat.
W tym roku polskich siatkarzy nie czeka rywalizacja o stawkę, ale PZPS planuje rozegranie kilku spotkań międzypaństwowych w drugiej połowie lipca.
Najtrudniejszy dla polskiej gospodarki był kwiecień
Najtrudniejszy dla gospodarki był kwiecień – wskazuje na to badanie sytuacji przedsiębiorstw Polskiego Instytutu Ekonomicznego oraz Polskiego Funduszu Rozwoju. Obecnie w Polsce widać stopniowy wzrost aktywności gospodarczej.
Firmy coraz lepiej oceniają swoją płynność finansową. Odsetek przedsiębiorstw, które mówią, że ich płynność finansowa jest wystarczająca, by przetrwać okres powyżej 3 miesięcy, wzrósł z poziomu 39 proc. w połowie kwietnia do 54 proc. na koniec maja.
Dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego powiedział na wideokonferencji, że stabilizuje się też sytuacja na rynku pracy. Dodał, że tylko 5 procent firm deklaruje zmniejszanie zatrudnienia, natomiast 14 procent chce zwiększać liczby pracowników. 78 procent firm planuje zatrzymać obecny poziom zatrudnienia. Duże przedsiębiorstwa nastawiają się na to, że będą znowu zatrudniać.
Blisko 20 procent ankietowanych przedsiębiorstw zadeklarowało, że powróciło już do sytuacji finansowej sprzed pandemii. Natomiast 24 procent nie mogło wskazać, kiedy ich sytuacja finansowa wróci do stanu sprzed tego czasu. Według nich może być to w dłuższym okresie niż rok.
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys powiedział, że wraz z odmrażaniem gospodarki widać powrót wielu branż do działalności. – Ale proces pełnego powrotu do aktywności jeszcze przed nami – uzupełnił.
Badanie przeprowadziła firma IBRiS w dniach 26-29 maja na próbie losowo-kwotowej obejmującej 406 firm, w 4 kategoriach wielkości i 3 sektorach branżowych.
Pierwszy mityng lekkoatletyczny w Polsce już w czerwcu
20 czerwca na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbędą się pierwsze w tym sezonie zawody lekkootletyczne w Polsce na otwartym stadionie. W programie mityngu, którego oficjalna nazwa brzmi “Królowa sportu wraca na Stadion Śląski” znajdzie się 10 konkurencji. Swój udział potwierdzili m.in. mistrzyni Europy w biegu na 400 m Justyna Święty-Ersetic, a także kulomiot Konrad Bukowiecki, młociarz Wojciech Nowicki oraz 400-metrowcy Rafał Omelko i Łukasz Krawczuk.
Będzie to pierwsza oficjalna impreza lekkoatletyczna w Polsce od czasu rozegranych na przełomie lutego i marca halowych mistrzostw kraju.
W ostatnim tygodniu pierwsze w sezonie mityngi lekkoatletyczne na otwartych stadionach odbyły się m.in. w Austrii, Danii, Finlandii, Niemczech, Norwegii, Słowenii i Szwecji, a wczoraj także w Czechach.
W maju przyszłego roku Stadion Śląski ma być areną nieoficjalnych mistrzostw świata sztafet. Arena ubiega się o organizację lekkoatletycznych mistrzostw Europy w 2024 roku.
Podziękowania dla służb w walce z epidemią koronawirusa
Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński podziękował służbom za zaangażowanie w trakcie epidemii koronawirusa. Minister podczas konferencji przed szpitalem MSWiA w Warszawie podkreślał wysiłek policji, straży granicznej i straży pożarnej włożony w działania przeciwepidemiczne.
Mariusz Kamiński poinformował, że do końca maja policja przeprowadziła około siedmiu milionów wizyt u przebywających w kwarantannie domowej. Natomiast straż graniczna skontrolowała około 2,5 miliona osób, które przekraczały granicę w ścisłym reżimie sanitarnym. – I służby mundurowe, i urzędnicy podlegli ministrowi spraw wewnętrznych wykazali się wielkim zaangażowaniem, oddaniem. Zwracając się do nich bezpośrednio w imieniu obywateli, chcę wam bardzo za ten wysiłek podziękować. Jestem głęboko przekonany, że uratowaliście, mówiąc bez przesady, zdrowie dziesiątek tysięcy polskich obywateli i pewnie setek, jeśli nie tysięcy, żyć polskich obywateli – zaznaczył Mariusz Kamiński.
Minister wyróżnił również działania strażaków, zaangażowanych między innymi w powstawanie tymczasowych izb przyjęć oraz urzędników wojewodów, którzy organizowali sieć izolatoriów i szpitali jednoimiennych.
Koronawirus na świecie
Po raz pierwszy od wybuchu pandemii koronawirusa w Belgii odnotowano mniej niż 100 zakażeń dziennie. Najnowsze dane opublikowane przez centrum kryzysowe kolejny dzień potwierdzają spadkowy trend.Od wczoraj w Belgii wykryto 98 nowych przypadków zakażeń. Tym samym liczba osób zakażonych wzrosła do 58 tysięcy 616. W ciągu ostatniej doby odnotowano też 19 zgonów. Od początku pandemii zmarło 9 tysięcy 505 osób, które chorowały na COVID-19.Sytuacja w szpitalach także jest ustabilizowana. Nadal przebywa w nich 819 pacjentów zakażonych koronawirusem, z czego 166 na oddziałach intensywnej terapii. W sumie belgijskie szpitale opuściło prawie 16 tysięcy osób uznanych za wyleczonych.Łagodzone ostatnio ograniczenia w związku z koronawirusem nie doprowadziły do nagłego wzrostu zakażeń. Według ekspertów cytowanych w mediach, obecna sytuacja w Belgii to najkorzystniejszy scenariusz przewidywany w czasie pandemii.
Na Białorusi od początku epidemii odnotowano ponad 44 tysiące zakażeń koronawirusem. W ciągu ostatniej doby przybyło 852 nowych przypadków zakażenia patogenem. To czwarty dzień z kolei, gdy ilość zakażonych jest mniejsza niż 900.Białoruskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że od początku epidemii zmarły 243 osoby, które chorowały na COVID-19, a ponad 19 tysięcy pacjentów wyzdrowiało. Dotychczas przeprowadzono 563 tysiące testów na obecność patogenu.
Brazylia odnotowała w ciągu miesiąca prawie pięciokrotny wzrost liczby zgonów z powodu koronawirusa. 1 maja liczba ofiar śmiertelnych w tym kraju wynosiła nieco ponad 6 tysięcy, dziś zarejestrowano ich blisko 30 tysięcy.
Zgodnie z najnowszymi danymi Ministerstwa Zdrowia, tylko w ciągu ostatnich 24 godzin w Brazylii odnotowano ponad 12 tysięcy nowych, potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Łączna liczba zainfekowanych wynosi dziś niemal 530 tysięcy. Spośród nich wyzdrowiało około 210 tysięcy.Światowa Organizacja Zdrowia WHO ostrzega, że w Brazylii nie został jeszcze osiągnięty najgorszy moment pandemii. Informuje, że Ameryka Łacińska jest dziś głównym regionem intensywnej transmisji Covid-19 na świecie. W ciągu ostatnich 24 godzin cztery z dziesięciu krajów, które zgłosiły najwyższą liczbę nowych potwierdzonych przypadków COVID-19, to Brazylia, Peru, Chile i Meksyk. Oprócz nich tendencję wzrostową odnotowuje się także w Kolumbii, Argentynie, Boliwii i na Haiti. – Nie sądzę, że osiągnęliśmy szczyt transmisji wirusa i nie mogę powiedzieć, kiedy to nastąpi – powiedział w odniesieniu do krajów latynoamerykańskich Michael Ryan, dyrektor WHO do spraw programów ratunkowych.
Systemy opieki zdrowotnej w krajach Ameryki Łacińskiej mają coraz poważniejsze problemy. Duża gęstość zaludnienia w miastach i wzrost ubóstwa w regionie są jednymi z czynników, które pogarszają sytuację epidemiologiczną.
Francja po ponad dwumiesięcznej kwarantannie wróciła do pracy. Otwierają się bary, restauracje, a wiele osób wraca do biur.W Paryżu i w regionie stołecznym, gdzie wciąż obowiązuje stan podwyższonego alertu sanitarnego, czynne są tylko tarasy. Aby pomóc właścicielom restauracji i barów w niektórych miejscach stołeczne merostwo wydało zakaz ruchu kołowego w godzinach popołudniowych i wieczornych. W całym kraju personel obsługuje klientów w obowiązkowych maseczkach. Wiele stolików jest oddzielonych ściankami z pleksi. Dokładnie odmierzone i przestrzegane są odległości między stolikami. Przywrócono swobodę podróżowania po kraju.Zniesiono ograniczenia pasażerów w pociągach i w komunikacji miejskiej, chociaż wciąż maseczki są tam obowiązkowe. Znaczna część szkół średnich wróciła do nauki, ale z mniejszą liczbą uczniów w klasach, co stwarza dodatkowe problemy edukacyjno-organizacyjne.
Peru odnotowało już ponad 170 tysięcy zainfekowanych koronawirusem i ponad 4,6 tys. zgonów. Jest to drugi po Brazylii kraj w Ameryce Łacińskiej pod względem liczby zakażeń i trzeci, po Brazylii i Meksyku, pod względem liczby ofiar śmiertelnych z powodu koronawirusa.Peruwiański system szpitalny jest na skraju wydolności. Wyjątkowo wysoki popyt na leki na problemy z oddychaniem doprowadził peruwiański rząd do podjęcia działań w celu ograniczenia wzrostu cen. Peruwiańskie szpitale borykają się także z niedoborem tlenu, niezbędnego dla leczenia pacjentów z Covid-19. W niektórych szpitalach tlen muszą dostarczyć chorym ich rodziny. Prezydent Peru Martn Vizcarra ogłosił, że jego kraj jest dopiero w połowie drogi w walce z koronawirusem. – Pandemia jest złożonym problemem. Po długim procesie wzrostu, nastąpi długi proces wygaszania – powiedział prezydent i dodał, że pandemia może zakończyć się w kraju dopiero za około cztery miesiące.W kraju wirus rozprzestrzenia się w szybkim tempie, mimo że rząd Peru był jednym z pierwszych, który już 16 marca ogłosił kwarantannę i podjął różne środki, aby zapobiec transmisji koronawirusa.
W Estonii po raz pierwszy od wybuchu pandemii nie odnotowano żadnego nowego przypadku zakażenia koronawirusem w ciągu doby. Na Litwie i Łotwie potwierdzono 9 nowych zakażeń. W trzech państwach bałtyckich wykryto do tej pory 4 tysiące 623 przypadki SARS-Cov-2.W Estonii wirusem SARS-Cov-2 zarażonych zostało ogółem 1 tys. 870 osób. Dotychczas 1 tys. 632 mieszkańców kraju wyzdrowiało, a 68 zmarło. Pierwszy przypadek osoby zakażonej koronawirusem Estończycy potwierdzili na swoim terytorium 27 lutego u obywatela Iranu, który do Tallina przyjechał autobusem rejsowym z Rygi. Jednak dopiero od 10 marca kolejne zakażenia były wykrywane każdego dnia. Ich największą, dobową liczbę stwierdzono 26 marca. W ciągu ostatniego miesiąca Estończycy wykrywali po kilka nowych zakażeń wirusem SARS-Cov-2 dziennie.Również w pozostałych dwóch państwach bałtyckich sytuacja wygląda bardzo dobrze. Na Łotwie ostatniej doby odnotowano 5 nowych zakażeń, a ich ogólna liczba wzrosła do 1071. Patogen odpowiada tam za śmierć 24 osób, ale 760 wyzdrowiało. Na Litwie zdiagnozowane zostały cztery nowe przypadki. Od początku pandemii zakażeniu uległo 1 tys. 682 mieszkańców, a wyzdrowiało 1 tys. 249. Z powodu COVID-19 u naszych północno-wschodnich sąsiadów zmarło 71 osób.
Sezon wyścigów Formuły 1 rozpocznie się, tak jak wcześniej informowały media – 5 lipca w Austrii.W pierwszej części kalendarza wyścigowego na razie znalazło się osiem wyścigów. Po dwóch wyścigach w Austrii, zaplanowany jest start na Węgrzech i dwie rundy w Wielkiej Brytanii, a następnie w Hiszpanii Belgii i we Włoszech.
Tutaj znajdziesz aktualne statystyki o pandemii z całego świata:
Brazylijscy sportowcy, którzy mają już wywalczone olimpijskie kwalifikacje, zamierzają trenować w Europie.Około 200 sportowców z tego kraju chce w ten sposób zminimalizować szansę zakażenia się koronawirusem. W Brazylii pandemia wciąż ma ostry przebieg i niemożliwy jest normalny trening. Dlatego już w lipcu pierwsza grupa brazylijskich sportowców ma się pojawić w ośrodkach sportowych w Portugalii.
W przypadające dziś święto narodowe Włoch prezydent Sergio Mattarella odwiedził Codogno w Lombardii, pierwsze ognisko pandemii koronawirusa. W 70 miastach Włoch odbyły się demonstracje przeciwko polityce rządu w walce z kryzysem społecznym i gospodarczym.Codogno było pierwszym włoskim miastem poddanym totalnej kwarantannie i otoczonym kordonem sanitarnym. Prezydent Mattarella oddał hołd pamięci ofiar i podziękował za ofiarność służbom medycznym. Podkreślił, że trzeba zająć się odbudową kraju. – To czas zaangażowania, w którym nie ma miejsca na polemiki i podziały. Wszyscy i każdy z osobna powinni spełnić swój obowiązek – oświadczył prezydent.W Rzymie podczas protestu opozycji jej przywódca Matteo Salvini powiedział, że demonstracja jest apelem do rządu, by pomógł przedsiębiorcom. Zdaniem opozycji, rząd zamiast wspierać produkcję i rynek pracy zajmuje się rozdawaniem pieniędzy. W maju we Włoszech produkcja spadła o jedną trzecią.
W Rosji od tygodnia nie zmienia się sytuacja epidemiczna. Dobowy wzrost liczby zakażeń koronawirusem rejestrowany jest na poziomie 9 tysięcy. Od początku pandemii w Rosji zdiagnozowano prawie 424 tysiące chorych na COVID-19.Minionej doby w Rosji zarejestrowano 8 tysięcy 863 nowe przypadki zakażenia wirusem SARS-CoV-2. W Moskwie w tym czasie przybyło 2 tysiące 286 chorych na COVID-19.Od początku pandemii rosyjscy lekarze stwierdzili 5 tysięcy 37 zgonów osób zakażonych koronawirusem. W tym czasie wyzdrowiało 187 tysięcy ludzi. Do tej pory rosyjskie laboratoria wykonały ponad 11 milionów testów. Jak podały rosyjskie agencje rządowe i media niezależne, dwa rosyjskie ośrodki badawcze, w tym wojskowy, rozpoczęły testowanie na ludziach szczepionek przeciwko SARS-CoV-2.
/IAR
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |
