Tłumaczą, że nie można również z niego korzystać po pracy, bo czynne jest tylko do godziny 16.  Sprawą zainteresował się łódzki radny Marek Michalik, którego zdaniem godziny otwarcia miasteczka są absurdalne.

 – Jeśli ktoś chciałby przyjść tutaj ze swoim dzieckiem pocałuje klamkę. Kto kończy pracę przed godziną 16, tak aby zdążyć na otwarcie? Nie wiem jak to określić. Do tej pory było tak, że kiedy przychodziły wakacje to baseny czy inne miejsca przeznaczone dla dzieci były czynne dłużej – dodaje. 

Dlatego radny Marek Michalik apeluje do władz miasta, by wydłużyły godziny otwarcia miasteczka ruchu drogowego.

 – Apeluję do prezydent, aby niezwłocznie udostępniła ten ośrodek podczas weekendów oraz popołudniami. Łodzianie chcą z niego korzystać – dodaje Michalik. 

Władze Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji tłumaczą się, że do tej pory nie było zainteresowanych organizowaniem zajęć w weekendy. Dlatego MOSiR zachęca, żeby wszyscy, którzy chcą skorzystać z miasteczka poza godzinami jego otwarcia zgłaszali taką chęć pod adresem [email protected].