Wieluń: Koronawirus u fryzjerki. Miała kontakt z sześćdziesięcioma klientami
Z klientami kontaktuje się wieluński sanepid. Fryzjerka była badana w związku z licznymi testami przeprowadzonymi wśród rodzin związanych z fabryką mebli w Kępnie.
Obecność koronawirusa potwierdzono u fryzjerki pracującej w jednym z salonów w Wieluniu. Od początku otwarcia zakładów kobieta mogła mieć kontakt z około sześćdziesięcioma klientami. Ich listę ma już wieluński sanepid. – Dzwonimy do nich i podejmujemy czynności – mówi dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wieluniu Barbara Sułkowska. – Prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne, by ustalić jak długo miał miejsce kontakt z tą panią. W zależności od ustaleń część osób kierowana jest na kwarantannę, część pod nadzór epidemiologiczny – dodaje.
Fryzjerka była badana w związku z licznymi testami przeprowadzonymi wśród rodzin związanych z fabryką mebli w Kępnie. O tym że zakład jest ogniskiem zakażeń wspominał dziś na konferencji z premierem szef resortu zdrowia. Łukasz Szumowski dodał, że na śląsku, w Łódzkiem i w Wielkopolsce wciąż mamy do czynienia ze wzrostem zakażeń:
– Większość zachorowań dotyczy ognisk w kopalniach i fabryce mebli. Wykonano blisko 40 tysięcy testów. Te ogniska zostały szybko opanowane – przekonuje minister.
We wspomnianej fabryce mebli stwierdzono blisko 300 pozytywnych wyników. W powiecie wieluńskim jeszcze miesiąc temu nie stwierdzono żadnego przypadku koronawirusa. Dziś jest ich ponad sto. Po pojawieniu się ogniska w Kępnie stwierdzono też wzrost zachorowań w pobliskim Wieruszowie.