Poszkodowany w wypadku strażak z regionu sieradzkiego potrzebuje wsparcia w leczeniu
Strażacy z regionu sieradzkiego apelują o pomoc dla swojego kolegi. Ratownik z komendy w Wieluniu walczy o powrót do zdrowia po wypadku.

Jarosław Załęcki był o krok od śmierci, gdy pod koniec marca tego roku, na chodniku w pobliżu domu, potrącił go samochód. 48-letni mężczyzna trafił na oddział intensywnej opieki medycznej z obrażeniami wielonarządowymi. Teraz jest przytomny, ale nie mówi i nie jest świadomy do się dzieje i dlaczego jest w szpitalu, mówi żona strażaka, Emilia Załęcka. Szansą na poprawę tego stanu jest rehabilitacja. – Na oddziale rehabilitacji, na której teraz przebywa mąż, może pozostać maksymalnie 12 tygodni. Szukaliśmy wszystkiego, pani doktor podała nam namiary na klinikę w Krakowie. Jeżeli się uda to rehabilitacja będzie, na pewno, bardzo długa i kosztowna – dodaje pani Emilia.
Jarosław Załęcki połowę swego życia pracował w służbie innym. Teraz strażacy z jednostek regionu sieradzkiego starają się pomóc jemu. Zorganizowano już zbiórkę krwi, a na stronach internetowych jednostek pojawił się numer konta fundacji Votum, która prowadzi zbiórkę na leczenie ratownika.

Na Jarosława Załęckiego czekają w domu żona i dwie córki: 15 letnia Kinga i 5 letnia Olga.
Można pomóc wpłacając pieniądze na konto Fundacji Votum32 1500 1067 1210 6008 3182 0000 z dopiskiem dla Jarosława Załęckiego.
