Chcieli wyłudzić pieniądze od Poczty Polskiej i banków. Grozi im do 10 lat więzienia
W Prokuraturze Regionalnej w Łodzi toczy się śledztwo w sprawie próby wyłudzenia niemal 19,5 mln zł na szkodę Poczty Polskiej i kilku banków.
W tej sprawie tymczasowo aresztowane zostałycztery osoby. Grozi im nawet do 10 lat pozbawienia wolności.- Pozostają oni pod zarzutem wyłudzenia oraz usiłowania wyłudzenia łącznej kwoty prawie 19 mln zł na szkodę Poczty Polskiej oraz kilku banków. Prokurator aktualnie zapoznaje się z nadesłanym materiałem dowodowym, który został zgromadzony do chwili obecnej. Po zapoznaniu się, będzie kierunkował dalsze kroki postępowania – wyjaśniaKrzysztof Bukowiecki, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Czytaj też, Poczta chce spisy wyborców. Wiele samorządów mówi “Nie”
Jak poinformowała w oficjalnym oświadczeniu Poczta Polska, do próby wyłudzenia miało dojść 17 kwietnia. W oświadczeniu czytamy, że “powstrzymanie grupy przestępczej było możliwe dzięki obowiązującym w Poczcie Polskiej sprawdzonym i skutecznym procedurom bezpieczeństwa w zakresie obrotu pieniędzmi i przetwarzania danych”.
Poczta Polska odniosła się także do zarzutów przedstawionych przez senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzę, który poinformował o sprawie na Twitterze. Poczta Polska zaprzecza, ze doszło do wyłudzenia kodów i 20 mln zł.
Poczta Polska zabezpieczyła liczne dowody w tej sprawie i współpracuje z organami ścigania.
Poniżej pełna treść oświadczenie Poczty Polskiej:
“Poczta Polska informuje, że zarzuty postawione dziś Poczcie Polskiej i przedstawione opinii publicznej za pośrednictwem mediów społecznościowych przez Pana Senatora Krzysztofa Brejzę są nieprawdziwe i krzywdzące dla osiemdziesięciotysięcznej społeczności pocztowców.
17 kwietnia br. Poczta Polska odnotowała próbę wyłudzenia 20 mln złotych, którą błyskawicznie udaremniła informując łódzką Policję. Powstrzymanie grupy przestępczej było możliwe dzięki obowiązującym w Poczcie Polskiej sprawdzonym i skutecznym procedurom bezpieczeństwa w zakresie obrotu pieniędzmi i przetwarzania danych.
– Ten przykład doskonale ilustruje, jak dobrze funkcjonują odpowiednie procedury, które gwarantują bezpieczeństwo powierzanych nam danych, pieniędzy i przesyłek – mówi Grzegorz Kurdziel wiceprezes Zarządu Poczty Polskiej. – Nie doszło do przejęcia żadnych kodów, o których wspomina Senator Krzysztof Brejza, ani tym bardziej kwoty 20 mln złotych podkreśla Grzegorz Kurdziel.
Sytuacja, jaka miała miejsce 17 kwietnia w Łodzi, to zwykła, nieudana próba kradzieży środków pieniężnych. Błędnym i nieuprawnionym jest łączenie tego faktu z kontekstem wyborczym i insynuowanie, że Poczta miałaby niewłaściwe zabezpieczenia systemów informatycznych, czy procedur bezpieczeństwa, bo tak nie jest. Dzięki sprawnym działaniom Poczty Polskiej łódzcy policjanci zatrzymali grupę przestępców. Poczta Polska zabezpieczyła liczne dowody w tej sprawie i współpracuje z organami ścigania.”
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |