Jak wygląda praca laboranta w czasie epidemii koronawirusa?
Tysiące testów, prowadzenie dochodzeń epidemicznych i żmudne poszukiwania osób potencjalnie zakażonych. Praca stacji sanitaro-epidemiologicznych jeszcze nigdy nie była tak wytężona i ważna – ocenia Urszula Sztuka-Polińska, Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Od decyzji pracowników stacji, ich przygotowania i zaangażowania zależy teraz zdrowie wielu ludzi.- Praca odbywa się przez 24 godziny siedem dni w tygodniu. Są potworzone zespoły. W laboratorium to praca jest nie tylko odpowiedzialna, ale też i niebezpieczna. Wszyscy muszą się ogromnie skupić na tym co i jak robią – wyjaśniaUrszula Sztuka-Polińska, Wojewódzki Inspektor Sanitarny.
Od wyników testów laboratoryjnych zależy dalsze postępowanie.wobec pacjentów. Praca laborantów jest niebezpieczna i stresująca. – Przede wszystkim trzeba być odpowiednio zabezpieczonym i bardzo uważnym. Później jest to wielka odpowiedzialność za wynik, jaki wydajemy, więc musi to być bardzo dobrze sprawdzone – nie ukrywa dyrektor Sztuka-Polińska.
Laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej było pierwszym w regionie, w którym rozpoczęły się badania laboratoryjne na obecność koronawirusa.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |