Wprowadzone ograniczenia spowodowały, że wielu studentów lub ich rodziny straciło źródła dochodów. Wiele osób pracuje zarabiając na życie i na studiowanie nawet na wydziałach dziennych. Najwyższa stawka zapomogi wynosi tysiąc złotych i taką pomoc przyznano większości wnioskujących.

Jak mówi Paweł Śpiechowicz rzecznik prasowy Uniwersytetu Łódzkiego, wnioski z uzasadnieniem oraz dokumentacja świadcząca o utracie dochodu swojego, bądź rodziny spływała do kwestury uczelni od 4 tygodni. – Tych wniosków było około 150. Większość z tych próśb została rozpatrzona pozytywnie i przyznaliśmy zapomogi w łącznej wysokości 120tys. zł. Tak jak do tej pory zapewnialiśmy naszym studentom wszelką pomoc, tak i w tym wypadku nie mieliśmy wątpliwości, że trzeba tak postąpić – dodaje Paweł Śpiechowicz.

W całym ubiegłym roku wUniwersytecie Łódzkim wypłacono 80 tys. złotych na zapomogi dla studentów. Wyjątkowa sytuacja wpłynęła na decyzję władz uczelni o zwiększeniu tej pomocy finansowej. W ramach wsparcia zostało przyznanych 140 zapomóg w kwotach od kilkuset do tysiąca złotych na osobę.

Zapomogi, zgodnie z harmonogramem wypłat, zostaną wypłacone jeszcze dzisiaj (24.04) wraz z innymi świadczeniami stypendialnymi.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?