W maju strajk w łódzkim MPK?
Niewykluczone, że w maju może dojść do strajku w Miejskim Przedsiębiorstwie Komunikacyjnym w Łodzi.Związki zawodowe domagają się podwyżki o 2 zł brutto stawki godzinowej od kwietnia i we wrześniu jednorazowej wypłaty 1000 zł każdemu pracownikowi.
Przewodniczący “Solidarności” w MPK Łódź Andrzej Szymczak mówi, że przed wybuchem epidemii koronawirusa, było blisko porozumienia. Jednak teraz zarząd przewoźnika zaproponował przedstawicielom związków przełożenie rozmów na termin po zakończeniu stanu epidemii. To jak podkreśla Szymczak jest nie do przyjęcia. – My chcemy się dogadać, ale jeśli nie będzie to możliwe, to będzie strajk. No stoimy pod ścianą i to nie jest nasza wina. Rozmawiamy od sierpnia, a od października weszliśmy w spór zbiorowy. Nie można mówić, że to jest wina związków zawodowych, że domagają się tego, czego się domagają.Strajk w tej sytuacji może być nawet w maju – mówi Szymczak.
5 marca doszło w Łodzi do akcji protestacyjnej. W godzinach od 3.30 do 5.30 nie kursowały autobusy i tramwaje, co doprowadziło do kilkugodzinnego chaosu. A tramwaje i autobusy jeździły opóźnione.
Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z ŁODZI I REGIONU |