Wyremontowana droga w powiecie sieradzkim pod lupą nadzoru budowlanego
Jedna z największych inwestycji drogowych powiatu sieradzkiego do poprawki, po 4 miesiącach od zakończenia przebudowy. Na drodze między Wągłczewem a Gruszczycami jest coraz więcej dziur, łatanych tymczasowo grysem.

11 kilometrowy odcinek podzielono na dwa etapy. Inwestycję zakończono w grudniu ubiegłego roku. Nawet łagodna zima nie była łaskawa dla nowej nawierzchni. Pobocza się obrywają, a asfalt wykrusza, mimo zastosowania lepszej technologii KR3, informuje dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Sieradzu, Robert Piątek. – W najbliższy poniedziałek (20 kwietnia) inwestorzy spotkają się z wykonawcą i inspektorem nadzoru budowlanego. Najpierw przedyskutujemy, co się mogło stać, ale na pewno nie obejdzie się bez pobrania próbek. Niepokoi to, że droga wykonana w lepszej technologii niż zazwyczaj jest teraz w takim stanie. Dlatego trzeba to zbadać – dodaje.
Były burmistrz Karol Rajewski, złożył pismo do wojewody łódzkiego, informując, że robi to w imieniu mieszkańców gminy Błaszki. Prosi o wszczęcie działań nadzorczych związanych z przebudową drogi Wągłczew-Gruszczyce. II etap inwestycji dofinansowano bowiem kwotą 3 mln złotych.
Dyrektor Robert Piątek zapewnia, że nie ma podstaw do obaw o dodatkowe koszty, ponieważ wykonawca daje 5-letnią gwarancję.

Koronawirus – co musisz wiedzieć?
ZDJĘCIA, NAGRANIA WIDEO, WIĘCEJ INFORMACJI Z SIERADZA I REGIONU |